Warto też odwiedzić Tejszę – knajpę z kuchnią żydowską w Tykocinie. http://podrozeodkuchni.pl/2013/05/tejsza-kuchnia-zydowska-w-tykocinie/
Niestety nie nurkowałem, ale miałem przyjemność być w tamtym miejscu: http://i.imgur.com/IluubYq.jpg
A potem zwolennicy różnych dziwnych teorii mają "dowód" na to, że żyjemy wewnątrz kuli, z której można wylecieć poprzez dziury na biegunach i dokumentują swoje spostrzeżenia filmikami z żółtymi napisami :>.
Ciekawe jest to miejsce, jeszcze o tym nie słyszałem. W google znalazłem że na pustyni Namib kopano diamenty, kiedy znaleziono lepsze miejsce, całe miasto przeprowadziło się. Może to wydawać się dziwne, ale na pustyni nie można inaczej. Muszą wszyscy przenosić się, nie może zostać kilka osób. Zastanawiam się, dlaczego nie wprowadzili się tam mniej ustawieni i nie kopali? Przecież wszystko było gotowe, tylko kopać. http://www.africangamesafari.com/miasto_duchow.html
Kwestia wyglądu - na jednych zdjęciach widać wyraźnie, że wejście jest zwieńczone łukiem, na innych, że to taka mocno ociosana kolumnada "w kratkę". Otóż... jest to jeden i ten sam obiekt, a po prostu chwycony z różnych miejsc.
Ot przykład... Gdy jego wojska zdobyły Baghdad, Tamerlan nakazał masakrę mieszkańców. 20,000 ludzi poszło do piachu, a żołnierze Tamerlana z obawy, że nie zaspokoją żądzy krwi swego pana, zarżnęli na wszelki wypadek pochwyconych wcześniej więźniów.
Przyjemniaczki, nie ma co...
Moje liceum było na przeciwko świdnickiego :3 Sie latało na przerwach na przykościelny cmentarz na blanty czy tanie wina :D