też czekam na taką możliwość

opracowali to na podstawie prawdziwych widoków z Marsa , czy też w oparciu o te wyszczególnione miejsca na Ziemi z najbardziej zbliżonym krajobrazem - http://joemonster.org/art/25310/Odlegleplanetyblizejnizmyslisz

więcej takich i promocja homosi weźnie w łeb , co nie ukrywam sprawi mi wieeeelką radochę

ekstra , sentyment jest , ale juz samą jazdę to bym do survivalu zaliczyła. Jeszce pamiętam jak się tym jechało , a swoja drogą to jak amfibia była, wszędzie wlazła , szła jak czołg i komfort jazdy był podobny, ale do naprawy za to wystarczył młotek

mój prof od rysunku technicznego miał konika, troszkę nas nauczył poza programem oczywiście, bardzo wyrabia wyczucie estetyki i zdolności manualne, zauważyłam że obecnie bardzo trendy. Jest sporo kursów itp. jak tylko znajde wolną chwilkę , tylko sprzęt by trza nowy kupić