Ostatnio mi jakoś wróciły chęci do terraformacji. Oczywiście nie do tego w Wenus, ale piszę sobie swoją fizykę, tak o dla zabawy. Tym razem E=MC^2, bo to jednak jest nadrównanie.
No i ciekawostka. Zderzacz którego używam na podstawie gluonów tworzy jeden proton, od którego zależy cała reszta. Ponieważ jestem troglodytą to oczywiście nie używam jakichś nowoczesnych magnesów tylko calculus'a.
No i wszystko ładnie, zależności promieniotwórcze w tych krzakach w calculus'u. I dupa, grawitacja się pruje, że ten wektor jest chujowy. Okazuje się, że przez to, że mam na sztywno spin -/+ żeby make działał w wielu wątkach, to parser otwiera plik w trybie append, wrzuca kawałek i make zaczyna widzieć, że ta cząstka już istnieje, więc myśli że już go może używać.