Podłączyłem Ziloga do STM32 zamiast Arduino. Maksymalna osiągalna przez Ziloga prędkość wzrosła stukrotnie: do ~200 kHz. Oczywiście to zasługa potężnego zegara w STM32 (216 MHz) oraz wykorzystania DMA i przerwań.
Do osiągów ZX Spectrum troszkę jeszcze brakuje. ZX działał na 3,5 MHz, czyli jeszcze 20 razy musiałbym przyspieszyć. Ale myślę, że to i tak już jest całkiem sensowna prędkość, która być może pozwoli napisać na to nawet jakąś grywalną gierkę.
Megaherce pewnie udałoby mi się osiągnąć dopiero przy użyciu jakiegoś FPGA. Oczywiście chciałbym to w przyszłości zrobić, ale problem jest taki, że FPGA są po pierwsze drogie w kurwę, a po drugie brak jest sensownych narzędzi poza Windowsem.
Aleks będzie to przeciągać w nieskończoność, na koniec zabraknie mu kleju, bo przyjdzie jakiś żul i ukradnie butapren.
Zapraszam do dyskusji nad rzeczą Aleksa w nowej grupie, gdzie Aleks nie będzie nam przeszkadzał, mącił, zwodził, ponieważ ma tu prewencyjnego bana xd
Czasami chcę się zabić, ale nie tak, że jakaś jesienna deprecha, myśli samobójcze, tylko po prostu krindż mnie do tego skłania.