
A ja zaczynam się bawić custom.ai, czyli gpt, które bazuje swoją wiedzę, na uploadowanych przez człowieka plikach. Jest szansa, że ułatwi mocno robotę, ale klasycznie jestem sceptyczny. Na razie mam miesiąc triala gratis, a póxniej już 50 $ miesięcznie.

Z kolei mój stary śmieszek po odwiedzeniu Litwy wkręcił się w dodawanie do wszystkich rzeczowników "ius' "as", itd. Np. cieszył japę, że zrobi kisielius

czy odwiedzacie w ogóle (poza pracą) jakiekolwiek inne strony internetowe niż typowe dzisiejsze giga agragaty?