Blondynka w dżungli nonsensów

Z wahaniem wrzucam na truelolcontent - z braku pomysłu na lepszą grupę. Sam artykuł punktuje durnoty promowane przez newage geniuszy, na przykładzie Pawlikowskiej. Warto przeczytać, choćby po to, by uratować innych przed tą zarazą głupoty.

9 comments Truelolcontent szarak slwstr.net 0

Brak powiązanych.
Paradygmat

Ciekawy artykuł, tylko wydaje mi się, że grupa nie jest właściwa.

Beata Pawlikowska rozsiewa śmiertelnie niebezpieczne nieprawdy. W tym sensie, że rozsiewa nieprawdy, które są zwyczajnie niebezpieczne dla zdrowia ludzi, którzy się do nich stosują.

Racja, tylko powstaje pytanie, czy przypadkiem nie jest tak, że nikt człowiek rozumny nie bierze poważnie tych bzdur? A jeśli już... Volenti non fit injuria

Jedyna sytuacja kiedy wzbudza to moje przerażanie, to taka, kiedy rodzice stosują ową ideologię w stosunku do własnych dzieci.

Writer

@Paradygmat:

Volenti non fit injuria

jeśli ktoś dobrowolnie naraża się na szkodę, wiedząc że ta szkoda może nastąpić, to nie będzie mógł wnieść skargi przeciwko innym stronom

A to nie jest tak, że dotyczy to sytuacji gdy robi się coś, wiedząc, że może być to szkodliwe? W sensie, że nie stosuje się to do głupich ludzi słuchających jej rad, bo oni teoretycznie nie wiedzą, że to może zaszkodzić. Do tego była mowa o dzieciach, za nie odpowiedzialni są rodzice, dziecko nie może zadecydować, czy ma wziąć lek, czy nie.

Mówiąc w skrócie, uważam, że warto takie głupoty wytykać palcem i bardzo dobrze, że autor bloga to robi.

//edit: zresztą napisałeś Jedyna sytuacja kiedy wzbudza to moje przerażanie, to taka, kiedy rodzice stosują ową ideologię w stosunku do własnych dzieci., zgadam się z Tobą. Z tym pytaniem o Volenti non fit injuria, to tak dla formalności, z ciekawości. ;)

Paradygmat

@Writer:

Mówiąc w skrócie, uważam, że warto takie głupoty wytykać palcem i bardzo dobrze, że autor bloga to robi.

Oczywiście, temu nie zaprzeczam, ale czy jednak możemy zabronić ludziom być głupimi? Co do rodziców, jak najbardziej reagować, nie dziecka wina, że rodzice idioci.

szarak

@Paradygmat:

Racja, tylko powstaje pytanie, czy przypadkiem nie jest tak, że nikt człowiek rozumny nie bierze poważnie tych bzdur?

Gdyby tak było, to nie powstałby ten artykuł...

Paradygmat

@szarak:

Ale powstanie artykułu nie potwierdza teorii, że ludzie rozumni wierzą w bzdury. Ja widzie to inaczej, człowiek rozumny uznaje to za brednie, człowiek głupi uwierzy we wszystko i takiemu się nie przetłumaczy.

szarak

@Paradygmat: eh, wiesz, trzy razy redaguję tutaj odpowiedź dla Ciebie i kasuję ją po kilka akapitach (!)... skrócę to więc do: myślę, że błędnie zakładasz, iż większość z nas, to ludzie z dużą świadomością świata i mechanizmów nim rządzących - pochopne założenie.

Paradygmat

@szarak:
A jak inaczej mam traktować człowieka? Bóg dał nam rozum, wolna wolę i inteligencje, nie mogę traktować człowieka jak idiotę, gdyż w ten sposób obraziłbym Boga.

szarak

@Paradygmat: Wątpię, aby konieczne było mieszanie do tego Boga. Nikt nie kazał Tobie nazywać innych idiotami. Po prostu należy zdać sobie sprawę, że twierdzenie, iż nasze społeczeństwo jest w większości ogarnięte i inteligentne jest zwykła naiwnością.

Paradygmat

@szarak:
Nie mówię tutaj o nazywaniu lecz o traktowaniu. Zapewne masz racje, lecz nawet jeśli większość społeczeństwa nie jest inteligentna, to nie powód, że mamy myśleć za nich.