The Protectors - Nowe, ulepszone Warlords Battlecry 3

Taki tam. Samodzielny mod. O mocno dyskusyjnej (delikatnie mówiąc) legalności. Ale warty wzmianki? Warty. Ostro się narobili przy zmianach.

4 comments YetiOGrach_blog Jasiek yetiograch.pl 0

Brak powiązanych.
Prezes

Zazdraszczam Ci czasu na gry. Ja po RoS gram tylko w to i tak połknąłem tę grę, że szkoda mi grać w coś innego, skoro mogę w Diablo. Mam nadzieję, że mi się zaraz z nudzi ;) lub że nie będę widział perspektywy na lepsze itemy. Kurcze ja mam tyle gier fajnych, w które jeszcze nie grałem. Od chociażby nowy XCOM z dodatkiem - a stary XCOM to była obok wormsów moja ulubiona gra ze wczesnych PCtów.

Żeby nie odbiegać od klasyków, to jakiś rok temu wsiąkłem w Chrono Trigger - pierwszy raz grałem (na emulatorze). No i wstyd się przyznać, ale na półce leży płytka Planescapa, którego raz ponad 10 lat temu zacząłem i odstawiłem, bo wolałem BG2 ;)

Warlords Battlecry 3 nie znam, nawet pierwsze słysz, ale wiem że w życiu w to nie zagram :)

Jasiek

@Prezes: u mnie właśnie jest ten problem, że ja nie tyle mam dużo czasu, co strasznie skaczę po grach.

Jestem ciekawski do granic możliwości, i chcę wszystkiego spróbować. Przez co potem są takie babole jak to, że 45% gier na Steam mam ograne przez godzinę.

I weź się w końcu za tego Tormenta, prędzej czy później pożałujesz odwlekania tej gry. A Chrono Trigger pochwalam. Wiem, że jeżeli KIEDYŚ dorobię się 3DS-a (jedynej "ręcznej" konsolki, która mi się podoba) to kupienie Chrono Triggera w wersji na nią to będzie automatyczna czynność :)

A o Baldurach, to jak na złość wkrótce będę wrzucał jakiś wpis ;)

W sumie dobrze robisz, że nie zagrasz: to specyficzna gra jest. Nie dla każdego xD

Jezor

I tak się powinno robić mody!
A co do producenta gry; moim zdaniem taka leciwa produkcja nie powinna być już przedmiotem walki o prawa autorskie. Przyzwolenie twórcom moda na rozpowszechnianie go, skoro włożyli w niego tyle pracy - to jest wyjście z klasą.

Jasiek

@Jezor: To czy producent patrzy na to pobłażliwym okiem, to inna historia: na maile mi nie odpisali, twórcy moda również, więc pozostaje gdybać.
Jeżeli faktycznie twórcy pozwalają twórcom na takie postępowanie, to należy to tylko chwalić. I jęczeć, że dawno nie stworzyli niczego nowego :/