Wybił jej oko, kazal spać na mrozie.Sąd: mąż-policjant niewinny, to tylko obelgi
Do pracy przychodziła posiniaczona, zimą prosiła sąsiadów o nocleg, bo mąż kazał jej spać na schodach. Zanim 58-latek stanął przed sądem, wycofała zeznania. Prokurator nie uwierzył w nagłe odwołanie, widząc jej sińce i strach.Wygrał kto? Oczywiście mąż0 comments GłównaWykopu GlownaWykopu gazetakrakowska.pl 0
Comments
Nie dodano jeszcze komentarzy do tej treści.