Libreoffice 5.0, release notes

wkrótce premiera

4 comments OtwartySwiat szarak documentfoundation.org 0

Brak powiązanych.
Kuraito

A ja wciąż mam wrażenie, że od ~10 lat niewiele się w tych wszystkich Libre i Open Office'ach zmieniło...

Karramba

@Kuraito: No kurwa... ja widzę ogromny skok, z programu który udawał Microsoft/Windows Office - tylko coś mu do końca nie wychodziło, do pełnoprawnego programu który - jak dla mnie - jest lepszy niż MO.

Pokaż ukrytą treśćbo nie ma tej zjebanej wstążki :P

Ostatnio dorzucili boczny panel z kilkoma podstawowymi ustawieniami, coś jak Ctrl+1 w autocadzie - dla mnie git...

Pokaż ukrytą treśćCiągle coś dłubią, choć tak po prawdzie mogliby się odwalić od edytora równań, mam jakieś zjebane symbole dyskietek zamiast znaków mnożenia... :P
Kuraito

@Karramba:
@Karramba

bo nie ma tej zjebanej wstążki :P

Ja wstążkę szanuję. :3

szarak

@Kuraito: @Karramba: ale wstążkę to Ty szanuj. Prawdę mówiąc po początkowej niechęci uważam że wstążka jest zajebiście praktycznym menu. Jak sobie przypomnę zapierdzielanie po menu w poszukiwaniu opcji w starych office (albo teraz w open/libre...) to brrrrr...

W samym libre zmienia się sporo, tylko wciąż ma niemal ten sam archaiczny interfejs. Z dnia na dzień coraz lepiej i w domowych zastosowaniach myślę, że jest godną alternatywą dla M$ office. Rodzina w biurze rachunkowym używa tego od ponad dekady i nigdy nie narzekali, także w kontekście kompatybilności z m$.

Z kolei jak ciorasz ostro w firmie większe dokumenty na pakiecie biurowym to już inna sprawa... sam jestem w szoku jak wielkie i skomplikowane dokumenty word łyka w sekundy - mam trochę takich po 1500 stron z porąbanym formatowaniem, śledzeniem zmian, kilkanaście osób edytuje jednocześnie, mnóstwem multimediów i załącznikami w zip :D Word nawet się nie zająknie. OO/LO nigdy nie potrafiły na moich maszynach zachować stabilności nawet na średniej wielkości dokumentach. 100 stron z prostym formatowaniem to już była loteria.

Więc LibreOffice szanuję, ale nie udaję że jest bez wad :>