W Polsce Centrum im. Adama Smitha obliczyło, że jest to 176-190 tysięcy złotych. Trzeba jednak pamiętać, że system edukacji i służby zdrowia jest inaczej rozwiązany - u nas zdecydowana większość osób dostaje te usługi od państwa i płaci na nie w podatkach.
Coś jak z tym "gdybyś nie palił, miałbyś już pieniądze, żeby kupić ferrari"
"Ty nie palisz... to gdzie jest Twoje ferrari?"
Rzucanie takimi dużymi liczbami jest moim zdaniem zupełnie bez sensu. W ciągu swojego życia prześpisz miliard godzin, więc jest ono zmarnowane. Wyprodukujesz niemalże basen śliny, więc masz jej od groma. Zawsze z pewnym dystansem podchodzę do tego rodzaju porównań, bo wnioski z nich wyciągane mogą być bardzo nieprawidłowe.
Comments
W Polsce Centrum im. Adama Smitha obliczyło, że jest to 176-190 tysięcy złotych. Trzeba jednak pamiętać, że system edukacji i służby zdrowia jest inaczej rozwiązany - u nas zdecydowana większość osób dostaje te usługi od państwa i płaci na nie w podatkach.
Coś jak z tym "gdybyś nie palił, miałbyś już pieniądze, żeby kupić ferrari"
"Ty nie palisz... to gdzie jest Twoje ferrari?"
Rzucanie takimi dużymi liczbami jest moim zdaniem zupełnie bez sensu. W ciągu swojego życia prześpisz miliard godzin, więc jest ono zmarnowane. Wyprodukujesz niemalże basen śliny, więc masz jej od groma. Zawsze z pewnym dystansem podchodzę do tego rodzaju porównań, bo wnioski z nich wyciągane mogą być bardzo nieprawidłowe.
Na złość władzy trzeba być antynatalistą.