Coś mi się obiło o oczy, że ziomki z Gliwic (może i nie moje miasto, ale dużo tam w siebie wlewałem) robią grę pt. Hatred. Facet sobie będzie zabijał. W sumie nic nowego, w większości grach "zabijasz" z takiego, czy innego powodu, ale ludzie jakoś strasznie podniecili się na temat Hatred. Ojej, piksele "zabijają" piksele, dyć to takie problematyczne. Chuj z problemami realnymi, piksele kurwa ważne! Ale... szkoda, że ten Hatred nie wychodzi jakoś na dniach, bo ja tam lubię bezmyślną siekę nie udającą czegoś innego. Więc co mi zostało? W kilkadziesiąt minut zrobiłem swojego Hatreda ;-)
Piotr F. poleca https://dl.dropboxusercontent.com/u/16947862/Milosc.7z ;-)
@Dominiko: Widziałem zapowiedź tego Hatred, wygląda nieźle, ale wiesz... ludzie się oburzają bo zabija się bez celu, po prostu koleś wychodzi i rozwala grupkę ludzi granatem. Co innego jak masz CoD czy GTA, zabijasz ludzi na punkty, albo masz misję, albo fajne auto a ludzie śmiesznie uciekają z chodnika XDDDD Wtedy wiesz, zabjaniu setek ludzi towarzyszy jakiś cel, czujesz, że jest to potrzebne, przecież zabijasz tych zły.... a.
@Dominiko: mam tyle roboty na uczelnie, że nic nie robię i ostatnio więcej niż 300 zombie zabiłem w 35dni temu :<