@derp: ja tez planuję unsounda w tym roku raczej, jako wynagrodzenie za to, że mnei nei będzie na offie. No ale z drugiej strony to na offie nic w tym roku takiego must see nie widzę
@MoonAteTheDark: fuck buttons to must see, a co takiego waznego cie trzyma przed offem?:D a bras no cóż, rozjebał
@derp: fb mi się już tak mocno przejadł ;_; No i w dodatku po miliardowym przesłuchaniu slow focusa stwierdziłem że to w sumei nic neizywkłego, żeby aż tak się jarać, po prostu mi się znudzili, no ale na żywo bym nie pogardził, podobno fajnei jest. Trzyma mnie niemożliwość dojazdu i brak czasu po części :<
@MoonAteTheDark: jprdl ale przeciez sluchagnie w domu fuck buttons nei oddaje nawet w 5% wiksy jaka dzieje sie na żywo :S
@derp: ań ań nie było tam łabendziuff?
Pokaż ukrytą treśćchociaż swans i tak w polsce czensto som i w klibie lepsze
@Writer: eh, to ja tez nei wiem, ale wiem tyle że podobno dużo lepsi są oni w klubie. No ale ze swansami mogło być wszystko, w końcu to taki zespół śmeiszkowany ostatnio xd
@Writer: @MoonAteTheDark: na festiwalach nie ma czasu na pełny set i co to jest takie 1,5h dla Swansów, potem nie starcza im czasu, żeby skończyć numery. No i koncerty klubowe > na otwartym powietrzu. Poza tym jestem raczej przeciwny zapraszaniu więcej niż raz jednego wykonawcy na ten sam festiwal (przynajmniej nie po dwóch latach)