Xanthia
g/pogaduchy

Pamiętacie, jak postawili mi za oknem rusztowania budowlane? Właśnie mnie obudził hałas, najpierw myślałam, że to koty, ale za głośne to było, ktoś się po nich wspiał. Jedyne co mi przyszło do głowy to dość głośno zamknąć okna tak na szybko. Na razie cisza...

#
szarak

@Xanthia: u mnie ostatnio gdzieś blisko zaczęli remont. Napierdzielają młotami, młotkami, burzą, przerzucają gruz... ale tylko w godzinach w których mam najwięcej konferencji i ciągle jestem na telefonie. Jak tylko mam luźniej to nawet jak obejdę budynek dookoła to ani widu ani słychu :>
Okresowe negatywne aspekty pracy zdalnej. Trochę też jak w Dniu Świra :>

#
zskk

@szarak: dobre sluchawki milordzie

#
szarak

@zskk: a co mają do tego słuchawki? Ja słyszę świetnie, problem w tym, że rozmawiam z ludźmi, którzy pewnie nie chcą słuchać rozwalania ściany w jakimś lokalu pod moim mieszkaniem. Mam dość kierunkowy mikrofon, typowo do rozmów, ale żeby mniej zbierało musiałbym mieć chyba taki jak mają piloci myśliwców - przykładany do krtani.

#