Chociaż w sumie raz miałem dziewczynę, co w takie dziwne mżenie i odprężenie popadała- wydaje mi się że to taki słaby i nie wyuczony kobiecy orgazm (dziewicą w sumie wcześniej była) i się bardziej otwierała, ale nie chciała się już ruchać tylko przytulać- dziwne, może to niedobór orgazmu + obtarcie organów płciowych, no ale w sumie dużo się kochaliśmy, wiele razy wcześniej i pózniej itp itd, ale zawsze tak miała, jak kończyła. Do tej pory nie mogę tego do końca sklasyfikować i zrozumieć :/
@Runcheinigal: Jest opcja że to może obrzydzenie było. Może to o to chodzi? Taki obrzydzeniowo chętny babski orgazm? o_O
@Runcheinigal: W realu nie chcą się wypowiadać, albo coś ściemniają- jak uważam. Należy przeprowadzić niezależną sondę i anonimowe badania- Jak kobiety przeżywają prawdziwy orgazm?
Powim więcej warto by to streściować i rozpowszechnić- tylko chuj wie ile się będzie chciało przyznać. To będzie tak coś jak podejrzewam- jak z badaniem u mężczyzn- Jakiego masz długiego penisa? Większość się krępuje.
Trzeba zrobić sondę.
Społecznie, odpowiedzialnie i anonimowo.
Sprzedamy potem wyniki jakiemuś kolorowemu "poczytnemu" pismu xD
Nie no poważnie, może Cosmopolitan, albo do Playboya- w stylu: Jak poznać że kobiecie było dobrze? Albo coś takiego
@Vespera:
@newinuto:
Co powiecie? Dobry pomysła na sondę?
Cholera mało kobietek tu u Nas na Strimsoidzie coś :/
@Runcheinigal: Przecież u kobiety widać pulsujące narządy płciowe. Zresztą jaki jest sens w udawaniu? Kto miałby na tym zyskać? Dziwna rozkmina.
Jak poznać że kobiecie było dobrze?
Może po prostu zapytać?