Kolega z reala powiedział że mogę kupić używaną Yamachę 125 pojemności, rejestrowaną na 50 i będzie git. Warto sprawdzić, to też w sumie pierd, ale mówił że nią już można 160 wycisnąć- a to spory plus- bo to już bardziej. Jak mu powiedziałem że ten Romet ZK 50, mi się podba i może go kupię, to mnie wyśmiał i powiedział że pracował w serwisie Rometa kiedyś i Romety, to gówno i nic z nich nie ma i się tylko wkurwiał będę, bo zawsze będzie mi brakować- kurwa wiem! Mu mówię, itp. itd.
Cholera! Taką fajną wizję miałem że będę patriotyczny i w ogóle i tak mi się spodobał ten pierdziawek ;_;
Taki ładny, jak motor, a tu chuj muszę co innego- no do chuja przecież wiem że to Hajabuza nie będzie! :__;
No ale on taki ładny jest ;/
https://www.youtube.com/watch?v=9H1-RhCwplU