Ehhhhh, świat jest pojebany. Tuż przed świętami ojciec miał piąty udar. Po świętach miał być remont to majster miał zawał. Teraz siostra ojca zmarła. Ja rzucam studia i idę na zaślepne. Nawet nie bardzo mam jak to powiedzieć rodzinie bo wrażeń mają sporo. A jeszcze muszę się ponaprawiać bo lekarz się nie poznał na prostej rzeczy i teraz kurwa mam drgawki i gorączkę. Nawet na strimoida nie mam czasu. Przed wypokami się ukrywam już rok bo przez deprechę nie powysyłałem im poczty. I tak ogólnie mi głupio.
@osiwiony: Niby tak. Tylko familia ciągle w starym systemie żyje i w tym wieku to ja już studia powinienem mieć skończone, mieć żonę i dziecko i być majstrem z pensją na siebie, rodzinę i najlepiej na rodziców darmozjadów...
@baseband5: to tak jak ja i bardzo wielu innych, witaj w klubie ;-) czyli mamy pojebanych starych, łe to już w ogóle nie masz się czym przejmować! wyjebane miej a najlepiej to trzeba się oddzielić od starych bo idzie ześwirować ;]