@jebiemnieto: bo byś miał takie trójkąty w rogach, po otworzeniu drzwiczek. :D A po co komu okrąg z kwadratem i trójkątami, jak można mieć 2 okręgi?
@Writer: zaś z drugiej strony, po co okręgi jak można mieć trójkąty? Albo np. jakieś takie ośmiokąty. Weź to sobie wyobraź >:D
@shzgfx: Bo technika idzie do przodu i mamy minimalizację, optymalizację i te sprawy. Trójkąty poza tym odpadły na drodze ewolucji pralek, jako nieprzydane do niczego.
@Writer: AHA! i tu cię mam, http://static.wellcommerce.pl/www.maxizabawa.pl/design/_gallery/_orginal/3091.jpg I mi mowisz, że trojkąt jest nieprzydatny XD
@Writer: to patrz, tutaj masz trójkąty, w okręgu z super muzyką :D https://www.youtube.com/watch?v=dXBuXJ-1Fh0 cóż za emocje
@M-soft: Hmm, no bo skarpety to można se samemu łapkami uprać, nie?
@Runcheinigal: No tak. Są te ładowane od góry xD
@shzgfx: nie, to praleczki są ale i tak za duże, powinny być mniejsze.
@wysuszony: potrzeba matką wynalazków :]
Mi jedno nie daje spokoju, czemu nie ma małych pralek do skarpet?
@M-soft: a zobacz, małe lodówki są!
znalazłem mini pralkę :3 http://www.aliexpress.com/item/Candy-kaldi-aqua-1000df-1-66-3-5kg-high-temperature-mini-washing-machine/1815038018.html ma tylko 70 cm wysokości
@M-soft: Mogłaby być nieopłacalna, być może zużycie wody i prądu byłoby duże w stosunku do ilości wypranych skarpet. ;) Co prawda silnik mniejszy etc. ale wydaje mi się, że mimo wszystko mogłoby to wychodzić nieekonomicznie.
@Writer: prawdopodobnie dlatego takich nie ma, no nic dalej trzeba będzie deptać skarpety pod prysznicem symulując pranie :]
@jebiemnieto: Powiem Ci czemu nie ma już samolotów z kwadratowymi oknami. Otóż różnica ciśnień i prędkość wiatru przy szybach wyrywała je albo wciskała do środka samolotu, wtedy kwadratowe okno pękało, albo wypadało z futryny, całkowicie wypadając odłamki albo szybka leciała w szyję i twarz pasażerów, zdarzyło się kilka przypadków gdzie szyba całkowicie przecięła szyję pasażera, aż odcięta głowa upadła na podłogę, mnóstwo osób straciło na tym życie, twarz albo uszy/nos. Po 3 latach produkcji samolotów z coraz twardszymi szybami (podobno montowano jako szyby wtedy ówczesne szyby kuloodporne, ale tylko w prazie upadku rozwalały kilku pasażerów zamiast jednego/dwóch), wypadków ubywało, ale były coraz brutalniejsze, po prostu zamieniono w samolotach szyby na okrągłe... okazało się, że można montować tanie szkło, a nawet plastik i wytrzymywały lądowanie i lot bez awaryjnie, ponieważ kształt pomaga łatwiej ominąć prąd powietrza, zmniejsza ciśnienie jakie jest wywierane przez prąd powietrza i samo powietrze na szybę. W tym samym momencie całkowicie zaprzestano stosowania kwadratowych okien w samochodach, stacjach badawczych na Arktyce/Antarktyce oraz w promach i... pralkach! Zaczęto dzięki temu produkować tańsze pralki z drzwiczkami bocznymi zamiast kwadratowymi od góry! Oglądałem o tym jakiś dokument z BBC.
@jebiemnieto: to był jakiś dokument który oglądałem przez przypadek bo kodowałem sobie na laptopie a mama oglądała BBC i leciała jakaś seria "historia transportu" czy "historia samolotów"... jakoś ten wątek słuchałem. W sumie to musiało być potworne, jesteś na 1500m nad ziemią wypada szyba i odcina kobiecie obok głowę i masz 20minut do najbliższego lotniska ;/