136 - 31 = 105
Na Warmii pochmurno, mgliście i mokro. Mimo to udało mi się pobić swój rekord. To na plus. Na minus to to, że na 10 spotkanych rowerzystów (trasa to głównie lasy i pola), żaden nie miał świateł. Ja rozumiem, że ruch może mały, że te 30dkg na oświetlenie i odblaski może wydłużyć średni czas podróży o 12 sekund, ale ludzie myślcie.