Wykop? Nie, dziękuję! Nie chcę nawet tam zaglądać, bo mam do siebie jeszcze szacunek i staram się dbać o własne zdrowie psychiczne, unikam skrzywionych jednostek, odsuwam się od takich ludzi i aktywnie eliminuję ich w z otoczenia. Cenie się na tyle wysoko, że nie mam najmniejszego zamiaru nawet zbliżać się do wykopu, doszło nawet do tego, że do lokalnego pliku etc/hosts, gdzie mogłem, dodałem linię kierującą adres wykop.pl na 127.0.0.1, a jeśli przypadkiem zobaczę kogoś, kto akurat przegląda wykop na przykład w pracy, skromnie odwracam wzrok i odchodzę w ciszy, w duchu współczując tej osobie, modląc się za nią żarliwie, bo wiem już, że ratunku dla niej nie ma, że cały ten bulszit, ten paraliż umysłowy, to skrzywienie, już ją tak dopadło i opętało, że nic ani nikt nie jest w stanie pomóc, żadne leki, żadna hospitalizacja, żadna terapia nie odwrócą tego, co nieodwracalne. W ogóle co to za pomysł, żeby w pracy wykop oglądać, przecież praca to nie czas na orgiastyczne samogwałty umysłowe, w pracy powinno się pracować, a nie samogwałcić się młotkiem w korę mózgową! Wykopowy rak, te całe zboczenie skrzywione, dotyczące niewinnych umysłów, jest cholernie zaraźliwe, zakaźne i bardzo niebezpieczne, gdyż przenosi się na drodze monitor-mózg, czyniąc mu z mózgu fikcyjną papkę, rakiem zarażając i bez nadziei pozostawiając. Powinni tego zakazać, a wspólnie wszyscy rabini z biskupami, bo wiadomo że nic innego się w tym kraju nie liczy, tylko żydy wszędzie i pachołki watykańskie, powinni potępić i fatwą obłożyć wykop i jego użytkowników, nawet nieświadomych tych, co bez logowania przeglądają.
@Reader:
Przesadzasz, nietety Wykop to mainstream i co chwila rozmawiasz z jakimś wypokiem. Niestety na tle "normalności" jesteś dziwakiem.
@GeraltRedhammer: To jest grupa g/BekaZWykopu. Nie przesadzam, cały ten wpis jest dla beki, zarówno jego forma, jak i treść jest bekowa i nie należy traktować tego poważnie.
Uff, w końcu to z siebie wyrzuciłem :)