@MoonAteTheDark: nic się nie stało, ruchen blokuje w imie boga ja w swoim imieniu. Czemu nagle hur dur że zablokowałem jakiegoś goscia? Przeciez ja mam u niego blokady, o co halo? nie ma problemu koniec kropka
@MoonAteTheDark: @osiwiony: @Runcheinigal: właśnie sobie przypomniałem czemu na strims było i jest takie bango...
@akerro: strimy nie mogą mieć własciciela, mowilem o tym ;] zawsze sie moze znalzc nie odoiwednia osoba jako moderator ;]
@akerro: Popieram ten model, dla grup popularnych i uczęszczanych, ale moje są niszowe, więc mogę sobie pozwolić. I w ogóle za bardzo masz totalitarne podejście do tego (że tylko demokratyczny model prowadzenia grupy=jedyny słuszny) chodzi właśnie o to że każdy ma swoje grupy i naprawdę może robić co chce. To jest kwintesencja idei wolności, której anarchię równoważy to że każdy może założyć własną grupę. Piękny koncept starego strimsa i jak widzę nie do końca nadal zrozumiały do tej pory :/
@Runcheinigal: to jest właśnie model anarchii, masz swoje podwórko i zabijesz sąsiada za to że krzywo spojrzał na Twojego kota.
@akerro: To nie jest anarchia, to jest prawdziwa utopijna wolność, bo możesz robić co chcesz, ale na swoim podwórku, wobec czego musisz się liczyć z tym jak ktoś Cię potraktuje na swoim (rozumiesz już?). To idealne rozwiązanie, bo pozwala prawdziwie wybrać, co chcemy robić. I w takim systemie w zasadzie nie ma miejsca na anarchię :)
Po prostu to dobrze rozważ.
@Runcheinigal: jasne, każdy ma swoje grupy i może robić w nich co chce, ale dlaczego w tym jebanym kraju każdy jak ma swoją wolność to głównym celem jest użycie jej PRZECIWKO innemu człowiekowi. kurwa. cały kraj tak wygląda, masz swój kawałek władzy i "wolności" to jej używasz tylko po to żeby komuś zaszkodzić, żeby kogoś ujebać, obrazić, zaszkodzić, wpierdolić, uprzykrzyć życie. To nie jest twoja wolność, to jest zabierania komuś wolności, widocznie nie umiesz nawet odróżnić pojęć wolności, wolności słowa od anarchii. Rzucacie sobie nawzajem kłody pod nogi, żeby potem były śmieci na portalu "piszę tutaj bo tam mnie debil x zbanował". Ty nie masz wolności go zbanować, masz możliwość, nie prawo, tylko możliwość. Cały ten gówniany kraj tak wygląda, mam "wolność to mu zaszkodzę", nakazuję na sąsiada bo mam taką "wolność", on miał wolność wyrazić swoje zdanie, ty masz wolność to zignorować, masz wolność go unikać, ale używając możliwości banowania kogoś w grupie odbierasz mu wolność, odbierasz mu prawo i możliwość pisania i wypowiadania się tam.
@osiwiony: Dajcie sobie kurwy spokój, nazwanie kogoś debilem nie jest powodem do banów we wszystkich grupach.
@akerro: On zawsze pierwszy wyskakuje z obrażaniem katolików, Boga i moich przekonań. Więc nie wypominaj mi chama i debila. Bo to nie ja zaczynam. Czy ja pluję jadem, wyśmiewam i obrażam wszystkich co są ateistami, albo nie wierzą w Boga? Nie. Bo za zasadne uznaję że to ich sprawa i się z tym nie obnoszę, a osiwiony jest jak ten demotywator
On po prostu nie może wytrzymać żeby nie żyć i nie szerzyć swojej nienawiści i hejtu dla katolików, wierzących, religii i Boga. Ja nie definiuję prawdy, ani racji, tylko: Mówię Jak Jest ;]
@akerro: Ale ja nawet teraz mogę to napisać, nie wstydzę się żadnych moich poglądów, chyba że śmieszkowałem i nie wyczułeś.