#2 Wok Smoka (Vifon)
o smaku wołowo - grzybowym
Sugerowana cena: 1,35 zł. Opakowanie zawiera kluski i sypką przyprawę. Po przygotowaniu nie wygląda jak nic specjalnego, ale nie dajcie się zwieść pozorom. Jest to najlepsza zupka chińska jaką miałem okazję spróbować i szczerze powiem, że mógłbym zapłacić za nią i dwa razy więcej. Na szczęście nie muszę, więc za zaoszczędzone pieniądze mogę kupić drugą!
Zupa jest gęsta (gęstsza od innych przy tej samej ilości wody), pyszna i sycąca. Dzięki świetnie dobranym przyprawom nie ma potrzeby, by była zbyt ostra - po co ukrywać przed konsumentem smak wypalając mu język, skoro smak ten jest ogromną zaletą?
Kluski są ułożone w paczce w okrąg (niestety zgarnąłem ze sklepu ostatnią, wymiętoszoną paczkę z połamanymi kluskami, więc na zdjęciu tego nie widać) dzięki czemu dopasowują się do kształtu miski / talerza. Ma to swoje minusy, bo nie mieści się ich tak dużo co przy prostokątnym ułożeniu, ale ilościowo nadal dają radę.
Smak: 10 / 10
Ostrość: 2 / 10 (bardzo łagodna).
Makaron: mogłoby być więcej.
Woda po zjedzeniu makaronu: pijalna.
Stosunek cena / jakość: doskonały.
Poprzednio recenzowane:
#1 Ammko (Vifon) - rosół, pomidorowa i serowa.
@Jezor: Ja tam wolę amino- bardziej polskie smaki, chociaż czasem też lubię amorepomidore- tylko przyprawić pieprzem trzeba (diabolo wg. mnie do dupy), ser w ziołach i gulasznikof jest spoko.
Co do makaronu, to nie oszukujmy się ale, Knorr, ma najlepszy.
Bardzo dobra i cenna recenzja, poproszę o więcej, gdyż dotychczas byłem zniechęcony do orientalnych smaków Vifona, ale jak poczytałem, to aż korci spróbować ;)
@Runcheinigal: co do amino - wpadło mi dzisiaj w łapska coś takiego. Próbowałeś tego smaku? Jak się ma do tych "zwykłych zupkowych" oferowanych przez amino? Bo mnie tym szajsem odstraszyli z lekka :<
Acz żurku i barszczu od nich na pewno spróbuję, skoro polecasz :)
@Jezor: Barszczu nie!! Żurek jest w miarę ok.
Nigdy nie odważyłbym się nawet spróbować, ale to z uwagi na to że podchodzę do flaków bardzo osobiście (uwielbiam je, nauczyła mnie babcia jak je gotować, czasem je robię i osobiście uważam- a jadłem dużo w różnych miejscach, że w Polsze, czy w restauracji, czy u kogoś to nie umieją ich przyrządzać- zawsze śmierdzą), dlatego niestety się nie odniosę :)
Aczkolwiek, chętnie prze..... przeczytałem.
Widzisz XDD mówiłem że to będzie niejadalne xDDD
Poprosiłbym o recenzję tych orientalnych różnych, bo nawet bym spróbował, ale się boję że to syf, a nie lubię wyrzucać czasu i kasy na zakupach w błoto.
@Jezor: Najlepiej obie, chociaż lepiej Vifona, bo z krewetkami prawdziwymi nie przepadam- chyba że dużo czosnku dać, a co dopiero zupka- chociaż , może dobra by była. Poczekam, jak spróbujesz ;]