Idę do ZUSu, jeślibym nie wrócił, to szepnijcie czasem o mnie dobre słowo. "Zimny dzień w piekle" :(

@Dominiko: trochę nie rozumiem, masz jakieś problemy z ZUSem czy też może takie macie kolejki? U mnie to panie bardzo szybko i sprawnie załatwiają sprawy i jedynym bólem jest płacenie ustawowej daniny.
@Karramba: a bo ZUS ma taki zajebisty system informatyczny, pewnie za ciężarówki dolarów postawiony, jeno... są w nim wpisy od 1999 roku, bo to system inwalida, a panie "pomagające" ofiarom ZUSu jakoś tak nie do końca rozumieją działanie tego systemu. Same problemy.
Pan Talarczyk miał rację: https://www.youtube.com/watch?v=hTrAwtx6NP0