Naszło mnie takie przemyślenie że życie mężczyzny i życie kobiety obecnie można bardzo prosto sparafrazować i znaleźć ,.. te paralele, trelelel, wobec gier na PC.
Zarówno rzycie kobiety jak i mężczyzny na podstawowym poziomie są grą.
Ackolwiek uważam że dzieje się wielka niesprawiedliwość gdyż:
Gra dla kobiet jest łatwiejsza- Ona zawsze może zrobić QuikSave i QuikLoad, bo to kobieta ofc, itp, itd, wszystko ją zawsze tłumaczy
Gra dla mężczyzny jest o wiele trudniejsza, gdyż widze i uważam że my nie mamy opcji QuickLoad- po prostu zawsze masz zwyczajenie dalej przejebane tylko gorzej,albo cioraj na next level dalej, albo płać za to że żyjesz, albo quit the game.
Tak to widzę.
Dzieje się wielka niesprawiedliwość społeczno kulturowa.