Zian
g/Internet

Dzwoniłem w dzień do Orange w celu zwiększenia Neo z 2 na 10 Mb/s. Połączyło mnie w ułamku sekundy z konsultantem, ledwo zdążyłem przełknąć ślinę. Załatwiłem szybko aneks ważny od 1 czerwca, zawiesiłem usługi telefoniczne (zostałem poinformowany, żeby pilnować, bo tylko na 12 miesięcy) i ostrzeżony, ze realna prędkość to od 1 do 10 Mb/s. Wszystko spox, tego się spodziewałem, mówię mu. Prędkość mieli zwiększyć po podpisaniu aneksu, a zrobili to nagle przed północą. Ale mi się trafiło, ho ho.

#
pierog

@Zian: zupełnie jak nie w polsce :O

#
akerro

@Zian: No i powiedz szczerze... chciałbyś, żeby tak BT działało.

#
Zian

@akerro: British Telekom? Ja mam w Virgin Media i jak załatwiałem przeniesienie na 60 Mb, musiałem czekać równy miesiąc na upgrade, męczyć się z aktywacją ich gównianego modemo-routera (a pytałem się tych brudasów, czy nie mogą dać mi samego modemu, to nie, ale i tak teraz mam swój router), a miedzy 19 a 1 w nocy w związku z jebanym fair play potrafią zmniejszyć pobieranie do 15 Mb, a wysyłanie do 0,1 Mb (tak). Oficjalnie nie blokują bittorrenta, ale jak ukryje pakiety bt, wszystko jest OK i nie ma ograniczeń. Mendy.

#
akerro

@Zian: Tylko miesiąc? To i tak nieźle, w firmie czekaliśmy 5 miesięcy na podłączenie światłowodu, i cała firma miała przez ten czas 1mb/s ;D Park technologiczny XD

#