@Runcheinigal: To uzyskiwane uprawnień administratora. Dzięki temu możesz sobie zmienić system na inną wersję Androida (np. customową, stworzoną przez ludzi z internetów), korzystać z aplikacji wymagających uprawnień roota i robić różne rzeczy, jak np. wywalać aplikacje które dał Ci operator/producent telefonu (syf, którego normalnie nie da się wywalić). Generalnie da się z większością telefonów z Andkiem, jak się nie da, to znaczy, że producent wdrożył jakieś zabezpieczenia i nikt ich nie złamał jeszcze.
@Writer: No tyle to i ja doczytałem. Bardziej mi chodzi o przybliżony schemat samej procedury i możliwości wykonawcze.
@Runcheinigal: Procedura wygląda przewaznie tak, że podłączasz telefon do komputera i odpalasz jakieś oprogramowanie robiące roota, albo wgrywasz na telefon jakiś pliczek i potem odpalasz telefon trzymając jakąś kombinację klawiszy i instalujesz ten pliczek. Różnie to bywa, wiele zależy od konkretnego modelu.
Możliwości wykonawcze - to przecież opisałem. Możesz wywalać aplikacje systemowe, zmieniać ROM czyli system na jakieś inne, zrobić sobie przenoszenie aplikacji na kartę SD (przydatne jak masz mało pamięci wewnętrznej), i różne rzeczy. Wiele "specjalnych" aplikacji potrzebuje roota. Możesz kontrolować szybkość procesora, instalować rzeczy typu "market enabler" które sprawiają, że Twój telefon przedstawia się jako inny model, dzięki temu możesz w markecie ściągać appki które teoretycznie nie są dostępne na Twój model/w Twoim kraju. Z rootem łatwo zrobić backup całego telefonu z poziomu "ClockworkMod Recovery" albo appką taką jak "Titanium Backup".
Ogólnie, dla normalnego usera nie jest to potrzebne, ale dla wielu to niezbędna rzecz, bo sprawia, że masz pełną kontrolę nad telefonem i nie masz problemu jak zechce Ci się bawić np. z jakąś ciekawą appką która wymaga roota.
@Writer: Dzięki za konkretną i konstruktywną odpowiedź. Ogromny upv dla Ciebie Writer.
Właśnie dlatego się zainteresowałem tym rootowaniem, bo chodzi mi o to czy mogę zmienić ilość wbudowanej pamięci przeznaczonej w telefonie na system?
Druga sprawa: Czy samo roootowanie może zepsuć na forever telefon? I dlaczego ludzie narzekają jak usłyszą że telefon rootowany? Czy to ma jakiś mega negatywny aspekt którego nie ogarniam może?
@Runcheinigal: Ilość pamięci nie zmienisz, ale możesz wtedy większość aplikacji przenosić na kartę SD (trzeba zainstalować "Link2SD" albo podobne rozwiązania, jak App2SD wbudowane w wiele customowych systemów). Dzięki temu nie powinno Ci brakować aż tak miejsca, jeśli masz mało.
Podczas rootowania możesz "zbrickować" telefon, czyli zrobić tak, że się nie będzie odpalał. Jeśli nie umiesz i nie wiesz jak naprawić, to może się skończyć oddaniem do serwisu. Jednak IMO jeśli będziesz postępował według instrukcji to nic nie popsujesz.
Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na rootowany telefon, podczas szukania czegoś do kupna. Samo to, że telefon jest zrootowany to zaleta. No może oprócz jednego faktu - mogą być problemy z gwarancją, ale procedurę rootowania można też cofnąć.
@Writer: Rozumiem że jak ma 4 gb to tego nie zmienię. Chodzi mi o przydział na system. Z resztą już w sumie napisałeś o co mi chodzi. Czyli będę mógł wszelki apki instalować na karcie i będą działać, ale czy takie rozwiązanie nie obciąży procesora do tego stopnia że korzystanie będzie utrudnione? (oczywiście mam na myśli sytuację gdy mam uruchomione góra cztery apki)
@Runcheinigal: 4GB to dużo. Używa się tego tylko na system i aplikacje, IMO spokojnie Ci starczy. Muzykę, wideo itp na karty SD wrzucaj i tyle.
Aplikacje przeniesionę na kartę SD nie obciążają procesora. Mogą chodzić trochę powolniej jeśli masz jakąś badziewną kartę SD, o małych prędkościach. Generalnie w normalnych warunkach nie widać różnicy, a słyszałem opinie, że przy szybkich kartach mogą chodzić nawet szybciej.
Odradzam tylko "data2sd" zamiast "app2sd". Data2sd zwalnia więcej miejsca w pamięci telefonu, bo przenosi całość aplikacji na kartę SD w przeciwieństwie do app2sd albo link2sd. Niestety przez to można naprawdę mocno poczuć spadek wydajności w przypadku powolniejszych kart, bo dane aplikacji jednak powinny zostać na telefonie, nie na karcie SD. To tak na podstawie moich doświadczeń.
@Writer: Dzięki serdeczne uspokoiłeś mnie :) Dzięki za konkretne info. Spox i tak dam fona do zrootowania jakiemuś znajomemu łbu informatycznemu ;> Ale czy data2sd mogę wgrać potem sam, czy to przy rootowaniu się wgrywa od razu?
@Runcheinigal: Nie, przy rootowaniu nie. Rootowanie daje możliwość zainstalowania takich rozwiązań jak data2sd/app2sd. Potem można sobie je zainstalować różnymi sposobami. Jeśli planujesz zmianę ROMa na jakiś "podkręcany" (co można zrobić po zrootowaniu, ale jak jesteś nowy w smartfonach to polecam najpierw ogarnąć standardowy system i nie grzebać), jak np. CyanogenMOD (popularna modyfikacja Androida) to tam często app2sd jest już wbudowane.
Spoko, nie ma za co. ;) Może ktoś coś doda jeszcze od siebie, ale to tyle co ja wiem.
@Writer: Wolałbym nie grzebać w tym jak działa procesor i room (trauma z młodości jak kiedyś spaliłem procesor w stacjonarce przez podkręcanie, bo chłodzenie dałem dodatkowe na oko ;] ) Dzięki jeszcze raz :)
@jebiemnieto: Spierdalaj nolifie, nie każdy ciuła grosze pseudopracą jaka jest klepanie klawiatury pół dnia. Niektórzy naprawdę pracują ;>
@Runcheinigal: A co nazywasz prawdziwą pracą? Dla mnie prawdziwa praca jest wtdy, kiedy sprowadzasz pieniądze z zagranicy do polski! Jak ja!
@jebiemnieto: Minus za to, że minus za tamto, że Runch zadaje pytanie. Lepsze to niż udawanie wszystkowiedzącego eksperta z internetów (to nie o Tobie, taka dysgresja). :D