Jezor
g/sennik

Wyszedłem z jakiegoś starego budynku i znalazłem nieopodal drzwi kluczyki do samochodu. Podświadomie wiedziałem, że samochód stoi na parkingu obok i jest całkiem fajoski i że jego zawartość również może być dość wartościowa.
Nie myśląc długo poszedłem z kluczykami do ciecia w budynku i zostawiłem je do odbioru dla właściciela.

Nawet kurwa w snach jestem uczciwy :/

#
Kaba___JK

@Jezor: Ja kiedyś we śnie wyniosłem masę sprzętu komputerowego z opuszczonego sklepu, ale potem targały mną wyrzuty sumienia i wszystko zwróciłem na miejsce.

#
Kaba___JK

@Jezor: Ale muszę przyznać że to było cenne doświadczenie - sam fakt bezczelnego wykorzystania okazji miał w sobie coś pociągającego i kuszącego. Innymi słowami - w jakiś patologiczny sposób fajne jest uczucie dokonania kradzieży, pomijając aspekty moralne daje ona o wiele większą przyjemność niż zarobienie na coś, albo nawet wygranie tego. Ponieważ nigdy nie doświadczyłem tego w prawdziwym świecie i nie mam zamiaru, fajnie było przeżyć taką symulację we śnie - w przeciwnym wypadku nawet bym się nad tym nie zastanawiał, a teraz wręcz troszeczkę wiem jak to jest, nie musząc schodzić na ciemną stronę mocy ;)

#
Runcheinigal

@Jezor: A ja bym nawet nie ruszył, bo mam paranoiczną naturę i od razu bym pomyślał, że to nie zgubione kluczyki, tylko wyrzucone i to pewnie nie bez powodu...

#
akerro

@Jezor: widzisz, bo to był samochód pułapka, zostawiasz kluczyk, a jak ktoś próbuje ukraść auto to wybucha. jednego złodzieja mniej.

#