Paralotnia
g/Polityka

Nie rozumiem czemu miesza się postać polityka JKM z postacią publicysty. Każdy ma swoje prywatne poglądy, a co innego poglądy polityczne. Nigdy nie słyszałem, żeby w mediach ktoś wyciągał od Kaczyńskiego to, że lubi koty i jaki to ma wpływ na jego rządzenie krajem. Nie rozumiem tej strasznej nagonki na tego człowieka, szkoda, że nikt nie umie mu wytłumaczyć, że to są głupie pułapki, żeby wymusić na nim tematy. A te wszystkie gwałty, hitlery i niepełnosprawni byli wyciągani przez innych rozmówców.

Jestem daleki od poglądów JKM, ale kompletnie nie rozumiem tej spiny i ośmieszania go. Co to ma na celu? Zapatrzeni w niego zdania nie zmienią, przeciwnicy dalej będą się śmiać. Po co to?

#
derp

@Paralotnia: ja bym to tłumaczył tak - podejście Korwina do kobiet ewentualnie mogłoby mieć wpływ na jego decyzje (np. zabranie praw wyborczych kobietom, przykład z dupy i zupełnie zmyślony, jak to przykład, sorka), podejście Kaczyńskiego do kotów raczej nie

#
Paralotnia

@derp: Tylko, że UE nie zajmuje się co do zasady prawem wyborczym (ma uprawnienia do stworzenia regulacji dot. wyborów europejskich, ale póki co ich nie ma), prawem karnym też nie (kwestia gwałtów). Poza moim zrozumieniem jest historia jego podejścia do Hitlera i tego czy wiedział o zbrodniach wojennych czy nie? Jaki to ma wpływ na jego działalność w PE? Rozmowy są o d. maryni a nie o prawdziwych problemach. Dziennikarze narzekają na polityków, na spoty, które guzik mówią, a sami sterują dyskusjami w określonym kierunku.

I potem zdziwienie czemu na te wybory nikt nie chce iść.

#
Writer

@Paralotnia: Wypowiadał rzeczy tak kontrowersyjne, że unikanie tych tematów wymagało by naprawdę dobrej woli ze strony mediów. Media to media, więc mnie to nie dziwi.

#
andrzej_gownooki

@Paralotnia: MA PAN DOWÓD

#
Zian

@Paralotnia: Istnieją jednak niezdecydowani i tacy którym można obrzydzić wybory. Wszystko po to, żeby udupić realną opozycję. A nawet jeśli JKM jest agentem i chce pozostać pod progiem 5%, to jego podopieczni już nie i stanowią zagrożenie dla status quo.

#
Pasiek

@Paralotnia: 1) Lubię koty, a Hitler nie wiedział o holokauście to sprawy innego kalibru 2) niech bezgranicznie popierający krula kuce przestaną pisać o spisku i winie demokracji, że od 20 lat nie ma go w sejmie, bo taka Platforma Obywatelska w swoim początkowym stadium głosiła mocno zbliżone poglądy i jakoś rządzi kilka dobrych lat państwem (pomijam fakt, że nie realizuję swoich fundamentalnych założeń programowych) - Korwina kreuję się na mega inteligenta, a każdy głupi wie, że polityk nie ma prawa uprawiać takiej prywaty poglądowej i pomylenia roli publicysty z politykowaniem.

#
Zauberlehrling

@Paralotnia: Zapatrzeni to niewielka część elektoratu. Szybki skok poparcia dla KNP dowodzi, że duża część popierających Korwina to wcale nie są wyznawcy. Na nich można dość łatwo wpłynąć. Bardziej żeby nie poszli na wybory, bo nie ma drugiej znanej partii antyestablishmentowej, niż żeby zagłosowali na kogoś innego - ale da się.

#
derp

@andrzej_gownooki: widać że oglądał gwiazdowski vs guz xD

#
cytoblast

@derp:

ja bym to tłumaczył tak - podejście Korwina do kobiet ewentualnie mogłoby mieć wpływ na jego decyzje

jkm jest za tym, żeby "państwo nie wtrącało się w rodzinę". W połączeniu z jego słodkimi poglądami na kobiety oznaczałoby to zdjęcie ochrony prawnej z ofiar przemocy w rodzinie.

#
kkb1

@Paralotnia: to tylko udowadnia jak beznadziejnym politykiem jest korwin, skoro daje się złapać w takie proste pułapki

#
Paralotnia

@kkb1: ja myślę, że wpływ na to ma też jego wiek, niemniej jednak - masz rację.

#