motywacja:
Czasami próbuję nawiązać konwersację.
Wychodzi jak zawsze.
Niby normalnie.
Potem długo się nikt nie odzywa oprócz Aleksa i Pieruna.
To nie pozostawia wyboru względem psychiki.
https://www.youtube.com/watch?v=2q3K8wYbyzA
Próby zrozumienia psychiki Ujiłowanego Przywódcy- wypadają marnie.
Coś jak masturbacja zużytą podpaską starej ciotki po menopałzie/menopauzie/chujstopen/bigGirenWilkomen czy co tam
I słabe i niesmaczne i lekko chore, wali kapciem i ciągnie gwoździem