Taiga
g/sennik

Miałam fajny paraliż a w zasadzie dwa :d

  1. miałam wrażenie, że się unoszę nad łóżkiem. Ktoś mnie zapytał, kim bym była gdybym miała być przedmiotem. Odpowiedziałam, że krążkiem. Bo zawsze może się toczyć, ciągle jest w ruchu, kręci się. I właśnie zaczęłam się kręcić jak ten krążek. Więc pomyślałam, że zaryzykuję i spróbuję wyjść z ciała, ale mi się nie udało no i paraliż się skończył.
  2. Mniej przyjemny. Piszczało mi mocno w uszach, waliło mi serce jak nie wiem (miałam rękę położoną na klatce piersiowej), w dodatku ktoś biegał po pokoju i bił mnie w brzuch przez co miałam wrażenie jakbym się dusiła. Trwał dobrą godzinę, byłam wykończona... Sprawdzałam też czy ta postać ze mną porozmawia, ale nie chciała. Zamiast tego jak miałam zamknięte oczy widziałam dziwne znaki, tj. cyfry i liczby.

Pierwszy był przyjemny a drugi nie za bardzo, ale zawsze to jakieś doświadczenie.

#
Aleks

@Taiga: chorujesz na coś przewlekłego?

#
Taiga

@Aleks: nie, czemu pytasz?
szumi mi tylko w lewym uchu i w całej głowie

#
Aleks

@Taiga: ja ostatnio słyszę swoje bicie serca w lewym uchu. Tak przytyka i odtyka

#
Taiga

@Aleks: też kiedyś słyszałam, to chyba coś z ciśnieniem :)

#
Aleks

@Taiga: w sumie dobrze że mi się przypomniało, poczytam na necie o tym. Bardzo uciążliwe jak chcesz się skupić na czymś

#
Aleks

@Taiga: a dlaczego ty masz te paraliże?

#
Taiga

@Aleks: chciałabym wiedzieć ;p

#
Karramba

@Taiga: Pijesz sporo kawy, energetyków, coli po południu lub nawet wieczorem? Oszczędzasz na śnie? Plus trochę stresu i gotowy przepis na paraliż senny.

#
Taiga

@Karramba: 1 kawa dziennie, góra dwie, od czasu do czasu energetyk, coli nie piję. :) ale bardzo możliwe, że przez stres i mało snu :)

#