Sala niczym z "Psów" Pasikowskiego, gdzie Franz był przesłuchiwany. Na połączonych stołach zielone obrusy. Wszędzie pełno młodych, rozbieganych ludzi z kartkami formatu A4 w dłoniach. Matura w naszym kraju za x lat. Co mi utkwiło w głowie? Jedno z pytań na "maturze" z języka ojczystego: "który z youtuberów okazał się hipokrytą w minionym roku?" i tu kilka bliżej nieokreślonych ksywek.
Wspomnicie mój sen za kilka/kilkanaście lat.
:(