81-1=80 Miałem przygody. Przed moimi drzwiami do gabinetu jakaś 13 letnia dziewczyna uczyła się wiązać buty. (Obok jest gabinet rehabilitacyjny xD)
No i w łazience gdzie są też prysznice pachniało szamponem. Znaczy, że ktoś brał prysznic w biurze. Chyba pierwszy raz ever.
86 - 1 = 85
Elegancki, twardy stolec. Taki, którym można się z dumą pochwalić na fejsie czy czymś podobnym.