Kobieta Z Google Glass unika mandatu

Kobieta została uniewinniona, ponieważ zabrakło dowodów na to czy gadżet był włączony podczas jazdy.

11 comments Swiat Gitman87 reuters.com 0

Brak powiązanych.
Writer

Ha, a nie mówiłem? Nie mogę znaleźć tej dyskusji, ale pisałem, że nie można jej udowodnić, że się bawiła Google Glassami podczas jazdy.

Gitman87

@Writer: W dobie takiej inwigilacji (zwłaszcza przez google) nie da sie udowodnic czy nie zostało nawiązane połączenie internetowe w określonym czasie? Technicy tez nie potrafili tego sprawdzić, przecież to ma jakiś swój firmware? - to mnie dziwi.

Writer

@Gitman87: Po co? Jak policja Cię złapie z telefonem na kolanie to zabierają go do techników i sprawdzają, czy było nawiązane połączenie? Szkoda kasy na to. Poza tym połączenie mogło być nawiązane, coś się mogło synchronizować, ale okulary mogły nic nie wyświetlać. Przecież ona nikogo nie zabiła tym autem, żeby jakieś dochodzenie prowadzić, które i tak nic nie udowodni w stu procentach.

Gitman87

@Writer: Słuchawka na kolanie to nie to samo co wyświetlacz przed oczami. Rozumiem że nie jest karane używanie słuchawki bluetooth bo to tak samo rozprasza jakby do ciebie mówił pasażer, ale obrazy i komunikaty wyświetlające się rozpraszaja i to jest fakt. Zmieniłbyś zdanie kiedy ta kobieta potraciłaby dziecko bo dostała tweeta albo maila.

Writer

@Gitman87:

Słuchawka na kolanie to nie to samo co wyświetlacz przed oczami.

Nie możesz mówić o wyświetlaczu przed oczami, póki jej nie udowodnisz, że on tam był. Telefon na kolanie to to samo co szkiełko na okularach.Ten wyświetlacz gdy nie działa jest przeźroczysty.

O to się "rozchodzi" cała sprawa i dlatego została uniewinniona, bo wszyscy mówią o jakimś wyświetlaczu, ale nikt nie wie czy on tam był, czy może było szkiełko nic nie robiące.

Gitman87

@Writer: Ok, po prostu moim zdaniem używanie GG podczas jazdy powinno zostac permamentnie zabronione i tyle, wtedy nie musiałby się sąd bawic w próby udowadniania czegokolwiek. GG to nie okulary korekcyjne (no chyba że jednak jest taka opcja) żeby je nosic podzczas jazdy.

Writer

@Gitman87: Musiałby się bawić, bo można zabronić używania GG, ale nie można zabronić trzymania tego na głowie. Zabronisz używania GG, ale nie wiesz kiedy ktoś używa GG. Tak samo jak nie można zabronić trzymania telefonu w kieszeni. GG może być podpięte do okularów korekcyjnych albo przeciwsłonecznych dajmy na to.

//edit: jeszcze co do tego zabraniania: spójrz w przyszłość. "GG" wszczepiane w oczy, soczewki z "GG". Jak tego zabronisz?

Gitman87

@Writer: Można zabronić, nie takie rzeczy prawo zabraniało- po prostu musza stworzyć nowy przepis w kodeksie i tyle, bye bye GG.

Wyobraziłem sobie sytuacje kiedy to z przedniej szyby robi mi sie połprzezroczysty wyświetlacz i ogladam na nim Fast and Furious 7 podczas jazdy. Policja zatrzymuje mnie do kontroli ale jak wtedy mówie że "ekran" był wyjączony.

Takie rzeczy nie powinny rozpraszać i prawo powinno zabronić SZANSY bezkarnego skorzystania z takich bajerów podczas jazdy.

Writer

@Gitman87: No wiadomo, zabronić można wszystkiego, nawet mrugania i noszenia czapek podczas jazdy. ;)

Writer

@Gitman87: No okay, ja nie mówię, że pisanie SMSów nie rozprasza. Chodzi mi o sam problem jakie stwarzają takie urządzenia jak GG a w przyszłości jakieś soczewki, a jeszcze dalej jakieś sztuczne oczy. ;)