@akerro: BBC to jest pierwszorzędna tuba propagandowa oraz część państwa, trudno żeby się wypowiadała inaczej. Zbieranie haków na społeczeństwo za nic, za wykonywanie czynności bez powodowania ofiar - o to im chodzi. Jak podpadniesz, znajdą paragraf.
Świetny komentarz:
And I'll assume that everyone who works at/for the BBC is a child molester. (Esp. given Jimmy Saville, Rolf Harris, etc.) Seems a fair trade off, doesn't it?
@akerro: Ciekawe, że jako powód podaje się wspólny interes Anglii i ZSRR w zwycięstwie nad Niemcami, podczas gdy w grę wchodził prawdopodobnie interes tych, którzy finansowali komunistów w samej Rosji. Co to za inteligencja, która nie potrafi ani myśleć za siebie ani przewidywać. Albo oportunistyczna albo wyprana intelektualnie. To już wspomniani robotnicy i klasa średnia mieli więcej rozumu.
Podobny interes robiony jest po dziś dzień. Kto niby finansował Pomarańczową Rewolucję? Majdan? Zamieszki w Egipcie? Kto sponsoruje FEMEN? Kumpel mi mówił, że kolega mu proponował wyjazd do Francji (z Polski) żeby protestowali, płacone dniówkami.
Comments
@akerro: BBC to jest pierwszorzędna tuba propagandowa oraz część państwa, trudno żeby się wypowiadała inaczej. Zbieranie haków na społeczeństwo za nic, za wykonywanie czynności bez powodowania ofiar - o to im chodzi. Jak podpadniesz, znajdą paragraf.
Świetny komentarz:
@Zian: no, wiem, wiem, BBC było niezłą tubą za czasów Stalina jak się dowiedziałem, przeczytaj sobie to całe, daje zupełnie inny kąt widzenia na BBC.
@akerro: Ciekawe, że jako powód podaje się wspólny interes Anglii i ZSRR w zwycięstwie nad Niemcami, podczas gdy w grę wchodził prawdopodobnie interes tych, którzy finansowali komunistów w samej Rosji. Co to za inteligencja, która nie potrafi ani myśleć za siebie ani przewidywać. Albo oportunistyczna albo wyprana intelektualnie. To już wspomniani robotnicy i klasa średnia mieli więcej rozumu.
Podobny interes robiony jest po dziś dzień. Kto niby finansował Pomarańczową Rewolucję? Majdan? Zamieszki w Egipcie? Kto sponsoruje FEMEN? Kumpel mi mówił, że kolega mu proponował wyjazd do Francji (z Polski) żeby protestowali, płacone dniówkami.