Eurokraci chyba coś pokręcili, bo uznali że miód jest miodem a nie np. sokiem czy wyciągiem z roślin. Co na to ślimak, który wedle tych samych mechanizmów musiał stać się rybą?
Profesjonalny wstęp do tematu, nie ma to jak sarkazm na samym początku.
Eurodeputowani zatem - pewnie żeby nieco poprawić swój infantylny wizerunek w oczach opinii publicznej
Nie wiem w oczach której opinii publicznej eurodeputowani są widziani jako infantylni. Może poszczególni, ale jako całość?
No cóż – nie ma to jak życie w kołchozie...
No i oczywiście profesjonalne zakończenie tematu, przewyższające nawet wstęp. lol
@Paradygmat: No okay, ale dla mnie taki wydźwięk to po prostu brak powagi. To tylko moje zdanie. Felieton można tak pisać, ale nie jakiś news na temat prawa.
@Paradygmat: Nie musi być poważnie, ale nie musi też być napisane w stylu, który od pierwszego zdania pokazuje, że autor ma zdanie takie i owakie i próbuje je wcisnąć czytelnikom na siłę. Bo to jest wciskanie zdania na siłę. Można coś napisać śmiesznie i absurdalnie, ale jednocześnie subtelnie - wtedy nie dość, że efekt jest lepszy to artykuł wygląda, hmm, jak artykuł a nie prześmiewcza opinia.
Oczywiście tak jak wyżej - to moje zdanie tylko. Po prostu napisałem co ja o tym myślę.
ale nie musi też być napisane w stylu, który od pierwszego zdania pokazuje, że autor ma zdanie takie i owakie i próbuje je wcisnąć czytelnikom na siłę.
Nie wiem czy zauważyłeś ale to portal prawy.pl czyli prawicowy. Na tym portalu autorzy mają określone poglądy i nie muszą niczego "wciskać". Nie możesz wymagać od portalu profilowego, innej wizji niż założona. GW jest lewicowa, KP jest pismem komunistycznym, Najwyższy Czas to pismo prawicowe i wolnorynkowe, prawy.pl to portal prawicowy.
Tutaj nikt nikomu, niczego nie wciska, bo nie musi.
@Paradygmat: Niech będzie prawicowy, ale prawicowość nie implikuje ze sobą nadużywania sarkazmu. Nie lubię takich artykułów, bo od razu widać, że autor uważa, że jest nieomylny i jego teksty są ripostami na opisywane wydarzenia ostrymi niczym japońska katana, a tak nie jest. ;) Po prostu czuję zażenowanie widząc na końcu:
No cóż – nie ma to jak życie w kołchozie...
I nie wiązałbym tego z prawicowymi poglądami, bo taki styl występuje pośród ludzi o różnych poglądach.
IMO przykładem dobrego i subtelnego wyśmiewania jakichś sytuacji są felietony Tomasza Olbratowskiego.
ale prawicowość nie implikuje ze sobą nadużywania sarkazmu.
Nie sądzę aby został tutaj nadużyty.
Nie lubię takich artykułów, bo od razu widać, że autor uważa, że jest nieomylny i jego teksty są ripostami na opisywane wydarzenia ostrymi niczym japońska katana, a tak nie jest. ;)
Ma do tego prawo, po za tym, uważam , że są jak "japońska katana".
@Paradygmat: No właśnie i wszystko "o to się rozchodzi". Ty uważasz, że nie nadużywa się sarkazmu i że tekst jest okay, a ja, że odwrotnie. Może to tylko kwestia gustu. ;)
Co do Olbratowskiego, to ja czasem usłyszę i, że tak powiem "śmiechnę". ;)
Comments
DV za niepoważny artykuł.
Profesjonalny wstęp do tematu, nie ma to jak sarkazm na samym początku.
Nie wiem w oczach której opinii publicznej eurodeputowani są widziani jako infantylni. Może poszczególni, ale jako całość?
No i oczywiście profesjonalne zakończenie tematu, przewyższające nawet wstęp. lol
@Writer: Artykuł miał mieć wydźwięk sarkastyczno- humorystyczny i taki jest. Chodzi o pokazanie absurdu.
@Paradygmat: No okay, ale dla mnie taki wydźwięk to po prostu brak powagi. To tylko moje zdanie. Felieton można tak pisać, ale nie jakiś news na temat prawa.
@Writer:
Ale nie możesz wymagać powagi w tak bzdurnej i absurdalnej sprawie. Ja osobiście nie widzę innej możliwości jak opisanie tego w ten właśnie sposób.
@Paradygmat: Nie musi być poważnie, ale nie musi też być napisane w stylu, który od pierwszego zdania pokazuje, że autor ma zdanie takie i owakie i próbuje je wcisnąć czytelnikom na siłę. Bo to jest wciskanie zdania na siłę. Można coś napisać śmiesznie i absurdalnie, ale jednocześnie subtelnie - wtedy nie dość, że efekt jest lepszy to artykuł wygląda, hmm, jak artykuł a nie prześmiewcza opinia.
Oczywiście tak jak wyżej - to moje zdanie tylko. Po prostu napisałem co ja o tym myślę.
@Writer:
Nie wiem czy zauważyłeś ale to portal prawy.pl czyli prawicowy. Na tym portalu autorzy mają określone poglądy i nie muszą niczego "wciskać". Nie możesz wymagać od portalu profilowego, innej wizji niż założona. GW jest lewicowa, KP jest pismem komunistycznym, Najwyższy Czas to pismo prawicowe i wolnorynkowe, prawy.pl to portal prawicowy.
Tutaj nikt nikomu, niczego nie wciska, bo nie musi.
@Paradygmat: Niech będzie prawicowy, ale prawicowość nie implikuje ze sobą nadużywania sarkazmu. Nie lubię takich artykułów, bo od razu widać, że autor uważa, że jest nieomylny i jego teksty są ripostami na opisywane wydarzenia ostrymi niczym japońska katana, a tak nie jest. ;) Po prostu czuję zażenowanie widząc na końcu:
I nie wiązałbym tego z prawicowymi poglądami, bo taki styl występuje pośród ludzi o różnych poglądach.
IMO przykładem dobrego i subtelnego wyśmiewania jakichś sytuacji są felietony Tomasza Olbratowskiego.
@Writer:
Nie sądzę aby został tutaj nadużyty.
Ma do tego prawo, po za tym, uważam , że są jak "japońska katana".
@Writer:
Nie słucham Olbratowskiego, jakoś nie złożyło się, podobno jest dobry.
@Paradygmat: No właśnie i wszystko "o to się rozchodzi". Ty uważasz, że nie nadużywa się sarkazmu i że tekst jest okay, a ja, że odwrotnie. Może to tylko kwestia gustu. ;)
Co do Olbratowskiego, to ja czasem usłyszę i, że tak powiem "śmiechnę". ;)
@Writer: Mam kolegę, który jest nim zafascynowany, ja osobiście nie miałem okazji go posłuchać.
@Paradygmat: Możesz sprawdzić, jeden z nowszych filmików na YouTube: https://www.youtube.com/watch?v=-aazUs84Avk ;)
albo tutaj, bardziej politycznie: https://www.youtube.com/watch?v=9pSvZ7cohzY