[Wyzwanie] Przeczytaj książkę w obcym języku.

Jeżeli jeszcze nie zdarzyło ci się spróbować, bo obawiasz się, że nie zrozumiesz wszystkiego, to najwyższa pora przełamać tę barierę! ;)

14 comments BojoweZadanie Jezor strimoid.pl 0

Brak powiązanych.
Kuraito

Od poniedziałku pracuję na tym wyzwaniem. :)

demen

A jeśli ktoś już czytał wielokrotnie to ma zaliczone czy trzeba coś nowego przeczytać?

Jezor

@demen: ma zaliczone, to jest raczej skierowane dla ludzi z opisu lub takich, którzy z jakichś innych przyczyn się jeszcze za to nie wzięli ;)

szarak

@demen: @Jezor: więc mam zaliczone :>

Na pocieszenie tym, którzy jeszcze nie robią tego: na początku to oczywiste, że będzie bardzo wolno, ale jeśli potraktujesz każdą stronę jako oddzielne wyzwanie, to każda następna będzie łatwiejsza.

Wiele osób się zniechęca, bo patrzy na pierwszą stronę i mówi, że za trudne. Ale przecież tak właśnie radzimy sobie z dużymi czy skomplikowanym i zadaniami: dzielimy na mniejsze kawałki i idziemy po kroczku. Pierwsza strona trudna, piąta też, ale już szybciej szukasz w słowniku, przy 25 już rzadziej do niego zaglądasz itd...

Polecam też używanie kindle do takich spraw - wbudowany słownik jest bardzo szybki i wygodny do używania, a są jego solidne polskie odpowiedniki do angielskiego i choćby niemieckiego. Więcej na swiatczytnikow.pl :):)

kalmanawardze

@szarak: Zgadzam się. Szczególnie to widać przy poszczególnych pisarzach, bo wielu używa swojego stylu pisania i jakiejś określonej gamy słownictwa i w pewnym momencie już rzeczywiście owe nieznane słowa się powtarzają nagminnie. Jednak przeskok na inną książkę innego autora i znowu trochę męczenia na początku. Niemniej dobry sposób na naukę.

Najbardziej polecam formę audiobook + książka przed oczami. Słuchasz i wodzisz wzrokiem po tekście. Dla mnie to najfajniejszy sposób bo jestem słuchowcem i lepiej zapamiętuję słowo słyszane niż widziane, a jak czegoś nie rozumiem to mam przed sobą to normalnie zapisane i nie muszę 10razy przewijać, aby wydedukować co on tam sepleni ;p

Writer

@Jezor: Więc tutaj zgłasza się kolejny, który ma już zaliczone. :D o/

monkikong

@szarak: A jaką książkę warto wziąć na pierwszy ogień. Chodzi mi czy jakiś kryminał itd, czy lepiej wziąć np Alicję w krainie czarów. Chodzi mi po prostu o stopień skomplikowania. Staram się w trybie przyśpieszonym nauczyć się angielskiego. Piszę sporo po angielsku w pracy a nie za bardzo go umiem, dziękuje, że jest google translate bo inaczej bym umarł (Staram się pisać po angielsku i obserwuje co wychodzi po polsku). Może znacie jeszcze jakieś opcje na szybkie przyswojenie języka?

szarak

@monkikong: Najlepiej książkę z tematyki, która Ciebie interesuje! Z czegoś, co po prostu lubisz, żeby mieć motywację, widzieć korzyść.

Ja zacząłem od Folwarku Zwierzęcego. Fajna książka, prosta, z sensem, klasyk. Nie jest długa i łatwo zrozumieć.

monkikong

@szarak: Lubie książki techniczne o programowaniu czy coś, ale jest tam strasznie dużo trudnych słów których znaczenia nawet się nie domyślam. Podłoże się pod Folwark na pierwszy ogień bo czytałem kiedyś Orwela i wiem, że dobre książki pisze.

szarak

@monkikong: pisał. Nie żyje ponad 60 lat :D
Trudnych? Ale czy to nie jest tak, że wiele jest też wspólnych ze wszystkimi językami?

Do nauki techniczne myślałem, że są dobre właśnie przez wspólne słownictwo, które często już znamy i mniejsze skomplikowanie konstrukcji gramatycznych. Z drugiej strony polecam jakąkolwiek zwykłą prozę. Normalny tekst pisany ciągiem, akapit po akapicie. Tak jest znacznie łatwiej nauczyć się potrzebnych rzeczy przy mówieniu i czyta się po prostu płynniej.

Powodzenia! :)

monkikong

@szarak: Tak, masz rację, że pisał. Tak jak się zastanawiam to techniczne książki będą dla mnie lepsze, bo w sumie brakuje mi tych technicznych słówek. Dobra dziś trzeba ogarnąć jakąś książkę po angielsku. Podejmuje rękawice

szarak

@monkikong: UV! :) Bierz coś małego, albo podejmuj po rozdziale, etc. Małymi krokami :)

Analfabeta

@monkikong: Książki techniczne są milion razy prostsze do przeczytania niż jakakolwiek proza. Jedyne co trzeba poznać to trochę słówek. Od kilku lat uczę się już praktycznie tylko z angielskich książek, a czytając powieści wciąż napotykam na ogromną ilość nowych, nieznanych mi słów.

azhag

Z dzieł dłuższych mogę polecić cykle Autostopem przez galaktykę i Harry Potter, które w polskim tłumaczeniu wypadają dużo gorzej (HP wręcz fatalnie).