"Pershing" - król disco polo i wyścigów, czyli zawód gangster
Początek lat 90. Upalne popołudnie, willa Andrzeja K., "Pershinga", uchodzącego za bossa gangu pruszkowskiego. Z tyłu okazałego domu, w części niewidocznej z ulicy, przydomowy basen. Pławi się w nim ścigany przez policję i prokuraturę Andrzej Gołota.0 comments Polska Writer interia.pl 0
Comments
Nie dodano jeszcze komentarzy do tej treści.