6 lat za zabicie dziecka
Uzależniony od cracku i heroiny młodzieniec o IQ52 zabił swoje dziecko, ale w tytule skupiono się na tym, że zrobił to kiedy skończyło mu się zielsko13 comments Drzewa borysses dailymail.co.uk 0
13 comments Drzewa borysses dailymail.co.uk 0
Comments
Moim zdaniem palenie pozwalało mu "radzić sobie" z brakiem cracku i hery, oraz łagodziło jego nadpobudliwość i problemy z agresją.
@borysses: Twoim zdaniem, bo nie masz pojęcia jak było faktycznie. Sześć lat to zdecydowanie zbyt łagodny wyrok, myślę, że 25 lat to minimum za zabójstwo dziecka, niezależnie od okoliczności.
@Paradygmat: No skoro według pana redaktora uzależniony od cracku i heroiny debil i analfabeta o IQ ledwo mu pozwalającym na równoczesne oddychanie i mruganie a dodatkowo z problemami z agresją oraz sądowym zakazem zbliżania się do matki i do dziecka zabił małą bo skończyło mu się zielsko to wydaje się i tak cudem, że to dziecko miało szansę te 4 miesiące pożyć. A co do kary to i 25 lat nic by nie dało. Przecież to jest odpad i powinien zostać zutylizowany.
@borysses: Masz na myśli karę śmierci? To trudny temat i nie mam jednoznacznej opinii, ale każda taka sytuacja, przekonuje mnie coraz bardziej do kary śmierci, jako kary zasadniczej.
@Paradygmat: Niestety nie widzę innej możliwości na radzenie sobie z takimi przypadkami. Przecież ten koleś jest kompletnie bezużyteczny dla społeczeństwa. Jest zagrożeniem i w jego wypadku nie ma nawet cienia wątpliwości co do tego, że tak jest. Wikt i opierunek na lata to nie jest wystarczająca kara nawet mimo, wspomnianych w artykule przykrości jakie go już w pierdlu dotknęły.
@borysses: Masz całkowitą rację, jednak ja nie jestem w 100% przekonany co do kary śmierci.
@Paradygmat: Bez względu na braną pod uwagę skalę IQ ta kreatura znajduje się w najniższym procencie. Właściwie mówienie w tym wypadku o istocie ludzkiej jest dużą nadinterpretacją. Sam nie jestem przekonany do kary śmierci i widzę jej wady, ale powinna zostać wprowadzona utylizacja tego typu śmieci.
@borysses: Bardzo ostro wypowiadasz się o nim, środowiska lewicowe nie były by zachwycone... ale może i masz trochę racji.
@Paradygmat: O z pewnością, jednak to, że jest upośledzony oraz wywodzi się z angielskich skrajnych nizin społecznych nie jest okolicznością łagodzącą. To kim jest w tej chwili już nie zostanie zmienione przez resocjalizację. Niestety, ale można powiedzieć, że jego córka najprawdopodobniej wpadłaby w te same społeczne tory ułożone przez rodziców i skończyłaby jako samotna 14 letnia matka na socjalu wydająca na świat kolejne pokolenia patologicznych zasiłkowiczów.
Tak, uważam, że istnieje mający genetyczne podstawy determinizm behawioralny i wmawianie przez lewicowo-genderowo-postmodernistycznych, że tylko kontekst społeczny jest problemem i zmiana kontekstu rozwiąże problem jest zwyczajnie myśleniem życzeniowym.
@borysses: Czyli się generalnie zgadzamy. Ta kara śmierci jest karą biblijną niby. Mam trochę z tym problem, bo jestem przeciwnikiem aborcji i nie do końca mogę powiedzieć, że na 1200% poparł bym takie rozwiązanie.
Dla kazdego dzieciobojcy kara smierci, ale wczesniej obdarcie na zywca ze skory zaczynajac od kostek.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: Po uprzednim nabiciu delikwenta na ostry, chropowaty pal.
@grzegorz_brzeczyszczykiewicz: @scape: witam wypoczków