@gav: Poza faktem, że Valve będzie swoją technologią (już mają sterowniki do grafik o x% bardziej wydajne od tego co jest) swoją kasą i swoimi możliwościami wspomagać Linuksa jako system do gier? Faktycznie, poza tym to nic :<
@Jasiek:
Ale problem nie leży tutaj, takich inicjatyw było wiele i.... jak widać po efektach. Problemem jest podejście twórców linuksa i chora ideologia, która ciągnie się od lat. System ma być prosty, przejrzysty, łatwy w obsłudze, po pierwsze biurkowe dystrybucje muszą całkowicie uniezależnić się od konsoli, powinna być tylko w wyspecjalizowanych wersjach, wszystko możesz wyklinać! Zmiana sposobu instalacji, żadne źródła, żadne kompilacje! Tylko łatwy, debiloodporny instalator, klik, dalej, dalej ok! Gotowe! Repozytoria to olbrzymi potencjał, ale nie w takiej formie jak obecnie! To co m winda i apple, czyli te wszystkie "sklepy z pulpitu", "centrum pobrań" itd. to nic innego jak zrzyna z repo :) Dopiero po spełnieniu takich warunków, linuks będzie miał szanse zacząć walczyć o rynki. Tutaj trzeba gruntownej zmiany filozofii i podejścia, trzeba korzystać z dorobku konkurencji i nie udawać lepszego za wszelką cenę, jeśli chce się osiągnąć sukces, to trzeba iść w stronę która ten sukces zapewni :) Mówię o tym od lat i od lat słyszę, "linux to nie dla debili" "linux nie jest dla wszystkich". A potem Ci sami ludzie powtarzają jak mantra "ten rok, będzie rokiem linuksa" :D Słyszę to od 15 lat :) Wystarczy spojrzeć na rynek PC i zobaczyć co daje sukces. Sam korzystam z linuksa i sobie chwalę,m ale w życiu nie polecę o "pani Krysi z księgowości"
@Writer:
No to oczywiste :) wiadomo, że konsola musi być, choćby dla jakiegoś serwisanta, mi raczej chodzi o uniezależnienie się :) w windzie też jest, to racja ale jak sam wiesz, korzysta się sporadycznie.
Comments
To może być przełom!
Piętnaście lat za późno -,-
@gav: lepiej 15 niż 45 ;)
@Jasiek: Nie wiem, czy to cokolwiek zmieni :/
@gav: Poza faktem, że Valve będzie swoją technologią (już mają sterowniki do grafik o x% bardziej wydajne od tego co jest) swoją kasą i swoimi możliwościami wspomagać Linuksa jako system do gier? Faktycznie, poza tym to nic :<
@Jasiek: Ale problem nie leży tutaj, takich inicjatyw było wiele i.... jak widać po efektach. Problemem jest podejście twórców linuksa i chora ideologia, która ciągnie się od lat. System ma być prosty, przejrzysty, łatwy w obsłudze, po pierwsze biurkowe dystrybucje muszą całkowicie uniezależnić się od konsoli, powinna być tylko w wyspecjalizowanych wersjach, wszystko możesz wyklinać! Zmiana sposobu instalacji, żadne źródła, żadne kompilacje! Tylko łatwy, debiloodporny instalator, klik, dalej, dalej ok! Gotowe! Repozytoria to olbrzymi potencjał, ale nie w takiej formie jak obecnie! To co m winda i apple, czyli te wszystkie "sklepy z pulpitu", "centrum pobrań" itd. to nic innego jak zrzyna z repo :) Dopiero po spełnieniu takich warunków, linuks będzie miał szanse zacząć walczyć o rynki. Tutaj trzeba gruntownej zmiany filozofii i podejścia, trzeba korzystać z dorobku konkurencji i nie udawać lepszego za wszelką cenę, jeśli chce się osiągnąć sukces, to trzeba iść w stronę która ten sukces zapewni :) Mówię o tym od lat i od lat słyszę, "linux to nie dla debili" "linux nie jest dla wszystkich". A potem Ci sami ludzie powtarzają jak mantra "ten rok, będzie rokiem linuksa" :D Słyszę to od 15 lat :) Wystarczy spojrzeć na rynek PC i zobaczyć co daje sukces. Sam korzystam z linuksa i sobie chwalę,m ale w życiu nie polecę o "pani Krysi z księgowości"
@gav: czyli po naszemu uważasz, że ideałem byłoby co? Ubuntu z wsparciem do gier zrobionym przez Valve? XD
@Jasiek: Nie, chyba trzeba by zbudować od nowa jakiś produkt. Do póki nie będzie porządnego wsparcia do firm sprzętowych, to dupa zbita!
@gav: Zgadza się, że powinien być jakiś graficzny instalator jak np. w Ubuntu i dostosowanie do normalnego użytkownika, ale tutaj piszesz, że:
jak coś można wyklikać to bardzo dobrze, ale konsola musi być w systemie. W windowsie też masz konsolę.
@Writer: No to oczywiste :) wiadomo, że konsola musi być, choćby dla jakiegoś serwisanta, mi raczej chodzi o uniezależnienie się :) w windzie też jest, to racja ale jak sam wiesz, korzysta się sporadycznie.