W tekście są konkretne argumenty i zdanie prezesa NRL który nie jest jakimś zapyziałym oszołomem oderwanym od pługa.
Dla tych myślących wolniej i słabiej: to jaką osobą jest Chazan i czy powinien leczyć w państwowej służbie zdrowia jest zupełnie odrębną sprawą od tego czy padł ofiarą prowokacji.
@Karramba: Dobra, to może najpierw przeczytaj ja się sprawa miała w rzeczywistości, ok? Ten artykuł to jedna wielka manipulacja podsypana atmosferą spisqu. Ciąża to nie jest zjawisko, które pojawia się z dnia na dzień, trwa pieprzone 9 miesięcy. Jak pan prezes NRL uważa że to prowokacja, to dlaczego nie rekomenduje obowiązkowego oznaczania "lekarzy katolickich". Pacjent idzie do lekarza i nie powinien mieć obowiązku sprawdzać czy lekarz podpisał jakąś zapyziałą deklarację czy też nie. I jeszcze "Naprotechnologia" wisienka na torcie LoL-u, typowe postępowanie każdego normalnego ginekologa podniesione do rangi katolickiej super-metody.
@Karramba: Ja czytam ten tekst, biorą nakładam te tezy na moje podstawowe informacje na temat przebiegu ciąży i nie widzę tutaj miejsca na żaden spisek, serio. Widzę tutaj tylko niedopełnienie obowiązków.
Nie pamiętam już gdzie, ale wiesz jak ten gość się tłumaczył tym, że nie skierował tej kobiety w ciąży do innego lekarza? Tym, że nie zna żadnego, kto by się tego podjął i MUSIAŁBY dzwonić.
@Jasiek: Zastanów się nad znaczeniem słowa prowokacja. Tu nikt nikogo nie wrabia, tu się stwarza sytuację w której dana osoba sama się wkopuje i się to ładnie dokumentuje.
Jak dla mnie to jest bardzo prawdopodobne, że to była prowokacja. Udana prowokacja mająca pokazać jak Chazan podchodzi do swoich obowiązków.
@Karramba: Trafiła mu się pacjentka, miał na nią wyjebane (tak to wygląda), ona zamiast pójść sobie, to zaczęła gryźć. Niby mogła to być prowokacja: tylko kto mógł być tak wielkim skurwielem by poświęcić tę kobietę i zaplanować to z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem (w końcu ciąża nie trwa dwa dni, a AFAIK, to Chazan prowadził ciążę od początku). Ale równie dobrze mógł to być zwyczajny pech.
I spójrzmy na skutek: lekarz, który przez poglądy i niechęć do działania zamienił życie kobiety w piekło i być może wpędzi ją do szpitala psychiatrycznego ma "nasrane w papierach" i prawdopodobnie nie popracuje sobie w zawodzie. Przynajmniej w publicznej służbie zdrowia.
Dla mnie bomba :) Tylko szkoda tej kobiety. Za wysoka cena.
@Karramba: Do czego bijesz?
Do tego co napisałem o odczuciach tej kobiety? Każda normalna kobieta, będąc zmuszona do cierpienia, o którym wie, że nie przyniesie jej późniejszej radości byłaby bliska załamania. Nie trzeba nawet być człowiekiem by coś takiego zrozumieć :P
@Jasiek: Mnie najbardziej śmieszy bezpośrednia teza tego artykułu: "In Vitro-wcy atakując prof. Chazana atakują alternatywną (muhahaha; przyp. mój) Naprotechnologię". Co więcej Hamankiewicz wygłasza tezę że: "Skoro na sąsiedniej ulicy jest profesor, który chętnie i w każdej sytuacji wykonuje aborcję, to zwrócenie się do prof. Chazana wkrótce po opublikowaniu jego deklaracji, że nie będzie przerywał ciąży, ma charakter nagonki będącej elementem wojny ideologicznej – powiedział dr Hamankiewicz w rozmowie opublikowanej w serwisie eKAI.pl.", które jest na poziomie gimbusa. I tutaj się dwa gnojki zapętlają, bo jeden mówi, że "musiałby dzwonić, bo nie wie", a drugi mówi że "na sąsiedniej ulicy". Nie ma bata, któryś łże.
Piszesz o normalnej kobiecie. Takiej która traktuje swoją ciążę tak jak inne normalne kobiety. Czyli bardzo poważnie. W jej przypadku szczególnie poważnie bo jest to ciąża z piątego invitro, czyli problemów z nią miała nieprzeciętnie dużo. Taka kobieta nie zasięga żadnych informacji o swoim ginekologu, który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" i nawet trudno o jego podejściu nie usłyszeć. Więcej, taka kobieta wiedząc, że może być wskazana aborcja i znając sytuację z jej przeprowadzaniem w Polsce nie zasięga o nim informacji, nie słyszy również jak napieprzają o nim w mediach. Po prostu typowa, normalna kobieta :)
Dalej, olewasz ciepłym moczem zdanie wyrażone przez prezesa NZL który decyduje się zabrać głos w tej sprawie. On zna materiały z kontroli, wie co tam dokładnie było, zna również doskonale realia tego światka. Nie pełni funkcji politycznej tylko jest wybierany przez lekarzy. Pewnie jakiś oszust co wziął w łapę od Chazana :)
Jak to nie pomoże to zostaje mi tylko opowiedzieć historyjkę o człowieku z bananem w uchu.
@Karramba "który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" " - HOLAHOLAHOLA.
On nie miał nic wspólnego z medialnym gównem wokół tej komedii sumienia aż do tej akcji. Dopiero PO tej akcji stało się głośne to, że on ją podpisał. Więc ten akapit, to już w ogóle wywal przez okno.
Normalny człowiek wierzy, że lekarz będzie robił wszystko co w jego mocy, by cały proces leczenia (w tym przypadku doniesienia ciąży) skończył się dobrze, dla obu pacjentów w tym przypadku. Z tego co kojarzę, to gość jest dobrym i szanowanym lekarzem, ale przez swoje poglądy sprawił, że kobieta urodziła dziecko, które nie miało szans na przeżycie, a jakby przeżyło, to byłoby skazane na życie w bólu. O to tutaj chodzi. Przez poglądy doszedł do wniosku, że nie przyłoży ręki do uratowania tej kobiety od cierpienia. Albo morderstwa, to już zależy od poglądów.
@Jasiek: Ok, ten akapit >> /dev/null
Do tej pory widziałem kilka tekstów i z nich wywnioskowałem, ze to Chazan jest jej autorem. Mój błąd. (Kurwa, teraz naprawdę trzeba wszystko samemu sprawdzać). Dzięki. Wiesz może kto jest autorem tej klauzuli?
Jak widzę masz trudność (z mojego punktu widzenia) z umiejętnością analizy sytuacji. Mianowicie u Ciebie jedna kwestia wpływa na drugą, choć nie ma między nimi związku przyczynowo-skutkowego. Kim by nie był Chazan jako osoba i jako lekarz nie ma bezpośredniego wpływu na to czy sprawa z tą kobietą to była prowokacja czy też nie. Na to czy była to prowokacja nie wpływu również to, czy zrobiono ją według mnie słusznie czy niesłusznie :)
Ja tylko zwracam uwagę na jedno: niezależnie od tego, czy to była prowokacja, czy nie, to pokazała opieszałość lekarza wywołaną jego poglądami lub brakiem chęci. Powiem wprost, nie wiem co gorsze.
I nie wyobrażam sobie skurla, który by wykorzystał kobietę w takiej ciąży tylko po to, by kogoś uwalić. Nie lepiej byłoby zmontować gejowskie porno z nim? Albo cokolwiek w tych klimatach? Zaprzeczam prowokacji, z powodu ograniczonej wiary w skurwysyństwo ludzkie :)
@Karramba: Nie wiedział. Bo to nie jest prowokacja. To jest zwyczajne dymanie w odbyty o.O Idę dokopać się do tekstu żródłowego. Jeżeli to co napisali to prawda... Ja pierdolę, ale z tej kobiety sucz musi być.
Nie rozpędzaj się z oceną tej kobiety, tu też mogą być niezłe kwiatki. Przykładowo mogła być w jakimś dennym stanie nerwowym i ktoś lub nawet ktosie nawciskał jej jakichś kitów aby zrobić z niej tzw. "nieświadomy pocisk" do uwalenia kogoś.
Comments
Truelolcontent ale chyba z dodającego.
W tekście są konkretne argumenty i zdanie prezesa NRL który nie jest jakimś zapyziałym oszołomem oderwanym od pługa.
Dla tych myślących wolniej i słabiej: to jaką osobą jest Chazan i czy powinien leczyć w państwowej służbie zdrowia jest zupełnie odrębną sprawą od tego czy padł ofiarą prowokacji.
@Karramba: Dobra, to może najpierw przeczytaj ja się sprawa miała w rzeczywistości, ok? Ten artykuł to jedna wielka manipulacja podsypana atmosferą spisqu. Ciąża to nie jest zjawisko, które pojawia się z dnia na dzień, trwa pieprzone 9 miesięcy. Jak pan prezes NRL uważa że to prowokacja, to dlaczego nie rekomenduje obowiązkowego oznaczania "lekarzy katolickich". Pacjent idzie do lekarza i nie powinien mieć obowiązku sprawdzać czy lekarz podpisał jakąś zapyziałą deklarację czy też nie. I jeszcze "Naprotechnologia" wisienka na torcie LoL-u, typowe postępowanie każdego normalnego ginekologa podniesione do rangi katolickiej super-metody.
@Karramba: Prowokacja polegała na tym, że kobieta zaufała, że lekarz będzie dbał o jej zdrowie. Codziennie pacjenci prowokują lekarzy, SKANDAL! :D
@Jasiek: Jasiek, nie dołączaj do grona idiotów :)
@Karramba: Ja czytam ten tekst, biorą nakładam te tezy na moje podstawowe informacje na temat przebiegu ciąży i nie widzę tutaj miejsca na żaden spisek, serio. Widzę tutaj tylko niedopełnienie obowiązków.
Nie pamiętam już gdzie, ale wiesz jak ten gość się tłumaczył tym, że nie skierował tej kobiety w ciąży do innego lekarza? Tym, że nie zna żadnego, kto by się tego podjął i MUSIAŁBY dzwonić.
Jeżeli to jest prowokacja, to auto-prowokacja.
@Jasiek: Zastanów się nad znaczeniem słowa prowokacja. Tu nikt nikogo nie wrabia, tu się stwarza sytuację w której dana osoba sama się wkopuje i się to ładnie dokumentuje.
Jak dla mnie to jest bardzo prawdopodobne, że to była prowokacja. Udana prowokacja mająca pokazać jak Chazan podchodzi do swoich obowiązków.
@Karramba: Trafiła mu się pacjentka, miał na nią wyjebane (tak to wygląda), ona zamiast pójść sobie, to zaczęła gryźć. Niby mogła to być prowokacja: tylko kto mógł być tak wielkim skurwielem by poświęcić tę kobietę i zaplanować to z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem (w końcu ciąża nie trwa dwa dni, a AFAIK, to Chazan prowadził ciążę od początku). Ale równie dobrze mógł to być zwyczajny pech.
I spójrzmy na skutek: lekarz, który przez poglądy i niechęć do działania zamienił życie kobiety w piekło i być może wpędzi ją do szpitala psychiatrycznego ma "nasrane w papierach" i prawdopodobnie nie popracuje sobie w zawodzie. Przynajmniej w publicznej służbie zdrowia.
Dla mnie bomba :) Tylko szkoda tej kobiety. Za wysoka cena.
@Jasiek: powinieneś zostać parapsychologiem lub jakimś innym paracoś: tak wszystko wiesz, zwłaszcza kto co myślał :)
@Karramba: Do czego bijesz?
Do tego co napisałem o odczuciach tej kobiety? Każda normalna kobieta, będąc zmuszona do cierpienia, o którym wie, że nie przyniesie jej późniejszej radości byłaby bliska załamania. Nie trzeba nawet być człowiekiem by coś takiego zrozumieć :P
@Karramba: O, katolicka retoryka.
@Jasiek: Mnie najbardziej śmieszy bezpośrednia teza tego artykułu: "In Vitro-wcy atakując prof. Chazana atakują alternatywną (muhahaha; przyp. mój) Naprotechnologię". Co więcej Hamankiewicz wygłasza tezę że: "Skoro na sąsiedniej ulicy jest profesor, który chętnie i w każdej sytuacji wykonuje aborcję, to zwrócenie się do prof. Chazana wkrótce po opublikowaniu jego deklaracji, że nie będzie przerywał ciąży, ma charakter nagonki będącej elementem wojny ideologicznej – powiedział dr Hamankiewicz w rozmowie opublikowanej w serwisie eKAI.pl.", które jest na poziomie gimbusa. I tutaj się dwa gnojki zapętlają, bo jeden mówi, że "musiałby dzwonić, bo nie wie", a drugi mówi że "na sąsiedniej ulicy". Nie ma bata, któryś łże.
@Jasiek: Spróbuję ostatni raz :P
Piszesz o normalnej kobiecie. Takiej która traktuje swoją ciążę tak jak inne normalne kobiety. Czyli bardzo poważnie. W jej przypadku szczególnie poważnie bo jest to ciąża z piątego invitro, czyli problemów z nią miała nieprzeciętnie dużo. Taka kobieta nie zasięga żadnych informacji o swoim ginekologu, który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" i nawet trudno o jego podejściu nie usłyszeć. Więcej, taka kobieta wiedząc, że może być wskazana aborcja i znając sytuację z jej przeprowadzaniem w Polsce nie zasięga o nim informacji, nie słyszy również jak napieprzają o nim w mediach. Po prostu typowa, normalna kobieta :)
Dalej, olewasz ciepłym moczem zdanie wyrażone przez prezesa NZL który decyduje się zabrać głos w tej sprawie. On zna materiały z kontroli, wie co tam dokładnie było, zna również doskonale realia tego światka. Nie pełni funkcji politycznej tylko jest wybierany przez lekarzy. Pewnie jakiś oszust co wziął w łapę od Chazana :)
Jak to nie pomoże to zostaje mi tylko opowiedzieć historyjkę o człowieku z bananem w uchu.
@Karramba "który w tym czasie ma swoje pięć minut w mediach odstawiając cyrk swoją "klauzulą sumienia" " - HOLAHOLAHOLA.
On nie miał nic wspólnego z medialnym gównem wokół tej komedii sumienia aż do tej akcji. Dopiero PO tej akcji stało się głośne to, że on ją podpisał. Więc ten akapit, to już w ogóle wywal przez okno.
Normalny człowiek wierzy, że lekarz będzie robił wszystko co w jego mocy, by cały proces leczenia (w tym przypadku doniesienia ciąży) skończył się dobrze, dla obu pacjentów w tym przypadku. Z tego co kojarzę, to gość jest dobrym i szanowanym lekarzem, ale przez swoje poglądy sprawił, że kobieta urodziła dziecko, które nie miało szans na przeżycie, a jakby przeżyło, to byłoby skazane na życie w bólu. O to tutaj chodzi. Przez poglądy doszedł do wniosku, że nie przyłoży ręki do uratowania tej kobiety od cierpienia. Albo morderstwa, to już zależy od poglądów.
@Jasiek: Ok, ten akapit >> /dev/null
Do tej pory widziałem kilka tekstów i z nich wywnioskowałem, ze to Chazan jest jej autorem. Mój błąd. (Kurwa, teraz naprawdę trzeba wszystko samemu sprawdzać). Dzięki. Wiesz może kto jest autorem tej klauzuli?
Jak widzę masz trudność (z mojego punktu widzenia) z umiejętnością analizy sytuacji. Mianowicie u Ciebie jedna kwestia wpływa na drugą, choć nie ma między nimi związku przyczynowo-skutkowego. Kim by nie był Chazan jako osoba i jako lekarz nie ma bezpośredniego wpływu na to czy sprawa z tą kobietą to była prowokacja czy też nie. Na to czy była to prowokacja nie wpływu również to, czy zrobiono ją według mnie słusznie czy niesłusznie :)
@Karramba: Autorką klauzury jest lekarka, przyjaciółka JP2. Zaraz podrzucę tobie autorstwo.
Ja tylko zwracam uwagę na jedno: niezależnie od tego, czy to była prowokacja, czy nie, to pokazała opieszałość lekarza wywołaną jego poglądami lub brakiem chęci. Powiem wprost, nie wiem co gorsze.
I nie wyobrażam sobie skurla, który by wykorzystał kobietę w takiej ciąży tylko po to, by kogoś uwalić. Nie lepiej byłoby zmontować gejowskie porno z nim? Albo cokolwiek w tych klimatach? Zaprzeczam prowokacji, z powodu ograniczonej wiary w skurwysyństwo ludzkie :)
@Edit: Wanda Półtawska.
@Jasiek: skurwysyństwo ludzkie jest nieskończone :(
@Jasiek: http://monitako.salon24.pl/595953,krotkie-nogi-klamstwa-manipulacja-zdemaskowana
I co Ty na to? Prezes NZL chyba jednak wiedział co mówi.
@Karramba: Nie wiedział. Bo to nie jest prowokacja. To jest zwyczajne dymanie w odbyty o.O Idę dokopać się do tekstu żródłowego. Jeżeli to co napisali to prawda... Ja pierdolę, ale z tej kobiety sucz musi być.
@Karramba: Zią.
To nie jest takie hop-siup jak na salonie piszą.
Panie, panowie... jak zwykle prawda leży po środku.
@Jasiek: w ostatnim poście piszesz banały :P
Nie rozpędzaj się z oceną tej kobiety, tu też mogą być niezłe kwiatki. Przykładowo mogła być w jakimś dennym stanie nerwowym i ktoś lub nawet ktosie nawciskał jej jakichś kitów aby zrobić z niej tzw. "nieświadomy pocisk" do uwalenia kogoś.
@Karramba: WIem, ale jakoś tak wyszło.
Też jest grubo. Najwyrażniej nie powiedzieli jej o tym, że ma mało czasu. Chazan nie miał wpływu na jej badania, one MUSIAŁY być zrobione.
Od czytania tego rozbolał mnie łeb, mam dzisiaj dość myślenia, 8h pisania różnych rzeczy, teraz tekst urzędowo-medyczny. GOTOXYZ(HELL) ze mną :X