borysses
g/pogadachy

No tak, nadejszla wiekopomna chwila corocznych podsumowan i samoocen. Targety, zobowiazania, objective and shit...

Coz innego moge napisac niz podkreslic jak bardzo ociekam zajebistoscia? Wydaje mi sie, ze w takich chwilach skromnosc nie jest wymagana :)

#
Volkh

@borysses: U mnie też przyjemny okres - sesja egzaminacyjna, czas pomsty na studentach. Coroczna "anonimowa" ankieta ocen wykładowców jest organizowana przed egzaminami więc wypadam jak skrzyżowanie Chomskiego i Wilhelma von Humboldta

#
borysses

@Volkh: Heh, zacny miks :)

#
Writer

@Volkh: Co wykładasz? ;)

#
Volkh

@Writer: Kafelki ;)

#
borysses

@Writer: A czasami chemie, chociaz to zalezy co akurat na sklep rzuca ;)

#
bejdak

@Volkh: no to zazdroszczę koledze, bo ja mam wrażenie, że sesję przeżywam bardziej niż studenty...

#