>mama wymyśla sobie, że chce bardzo mocno skype
>okazuje się, że egzotyczna zintegrowana karta dźwiękowa nie umie okiełznać mikrofonu w Windowsi Xp
>komputer za słaby na 7
>Linux Mint 17 MATE
>nic nie słychać, piosenka w Totemie, głośność na 100%, grzebię, grzebię, dźwięku brak
>pewnie nie umie korzystać z głośników zintegrowanych w obudowę komputera
>podłączam słuchawki i grzebię w konfiguracji dźwięku
>chyba przypłaciłem zainstalowanie mamie linuksa kilkuprocentowym ubytkiem słuchu
Mam nadzieję, że obrazek się podoba, bo sam rysowałem słuchawki. W Paincie!
@Kuraito: ogólnie po instalacji skype na linux warto zajrzeć przez konsolę w polecenie alsamixer
, tam pod F6 masz wszystke karty dźwiękowe i ich ustawienia. skype przy pierwszym uruchomieniu robi kupę do ustawień w alsxamiser...