Czy przypadkiem myślenie Seby nie wygląda tak że likwidacja wpisów miałaby spowodować generowanie przez użytkowników większej ilości treści, które uprzednio trafiłyby do wpisów, tworząc tym samym pozornie większy ruch na stronie, przez co z kolei większa ilość treści miałaby przyciągnąć więcej użytkowników, co w końcu pozwoliłoby spieniężyć portal lub czerpać z niego większy profit?
Czy ten człowiek nigdy nie zrozumie, że większość rzeczy nie nadaje się na treści?
@wysuszony: gupiś, wszystko jest treścią, każda rzecz się nadaje, to takie trudne? Dla wojmana każda wypowiedź jest ważna, wszytko jetst treścią :)
@wysuszony: on zawsze tak myślał. Czy się nadaje, czy nie, to jedna sprawa. To że ludzie po prostu do wielu rzeczy wolą wpisy, to druga :)
Seba mógł sprzedać serwis wielokrotnie za całkiem ładną kasę, ale ciągle marzył o tym, że jak wreszcie ludzie zrozumieją jego wizję, to WTEDY DOPIERO BĘDZIE SUKCES. Tylko jakoś im bardziej Seba realizuje swoją wizję, tym więcej ludzi od niego ucieka a na serwisie robi się większa trollownia :>
Niech się chłopak wygłupia jak chce. Im bardziej się ośmiesza, tym większy ruch tutaj ;P
@sorbanos: Czyli górę bierze to jest to co jest ważne dla Seby, a nie dla użytkowników? Nie widzę sensu w poddawaniu głosowaniu na stronie głównej lub w czyichś subskrybowanych jakichś pogaduszek, rozkmin czy innych temu podobnych rzeczy, które powinny zostać sobie w odpowiednim dla nich miejscu, czyli wpisach.
Jeśli natomiast lubisz nieposortowany bajzel to Twoja sprawa.
Czyli górę bierze to jest to co jest ważne dla Seby, a nie dla użytkowników?
Ameryki nie odkryłeś, ale przez ostatni rok Seba mówi jedno, a swoimi czynami potwierdza dokładnie to co napisałeś powyżej.
myślenie Seby
:D
Niech się chłopak wygłupia jak chce. Im bardziej się ośmiesza, tym większy ruch tutaj ;P
Przekroczyliśmy chyba punkt krytyczny i większego ruchu nie będzie. W sebolandzie pozostała garstka jego przydupasów a pozostali albo spalili za sobą mosty albo prędzej od netu się odetną niż przyjdą tutaj (ot np. Grzesio).