@lothar1410: Za mało nas na rozdrabnianie się. Paradoksalnie mnogość obecnie gra na niekorzyść. Od samego początku powinny być jedynie podstawowe, bardzo ogólne grupy, które następnie, wraz z pojawieniem się zasłużonych w danej tematyce dzielą się na inne.
Najgorszym elementem "polskich Redditów" jest fakt, że każdy bez opamiętania nakurwia tych grup/strumieni/strimów, nie znajduje potem czasu, chęci, materiałów do zapełniania i zarządzania, ktoś inny przychodzi i zakłada alternatywę i w gruncie rzeczy mamy masę nierozwiniętych sektorów.
@JesterRaiin: no ale właśnie to w strimsach lubiłem. Konkretyzacja, coś co nie jest ogólne, coś co się nie wyrównuje do wszystkich, tylko dokładnie podzielony zakątek i miejsce.
I tak ma być i tak ma zostać nielegal brat taką właśnie przyjął postać
@lothar1410: To o czym mówisz to sytuacja na "później", docelowa. Początki nie powinny takie być - mnogość eliminuje szanse na solidne rozwinięcie się. Wpierw powinny się mikrospołeczności wytworzyć, a potem rozdrabniać. W zasadzie to poza naukowymi sektorami to na dobrą sprawę wszystkie klony działają jak hasztagi - co kto znajdzie to tam dorzuca, zamiast poważnie traktować swoją dziedzinę.
@JesterRaiin: ja wiem i rozumiem o co ci chodzi. Nie wiem czy tu jest etykietowanie, bo jeśli tak by było to spoko, grupa może sobie zostać w przestrzeni. ;)