borysses
g/Nauka

Zestawy malego chemika dostepne w sklepach to raczej porazka. Prawie wszystkie eksperymenty jakie mozna zrobic opieraja sie na sprawdzaniu lakmusem kwasowowsci, ewentualnie jakies proste stracania soli czy krystalizacje i inne szukanie skrobi. Sugerowane w instrukcji eksperymenty z mlodym zrobilismy w jeden wieczor i mimo pewnej dozy funu brakowalo zdecydowanie najatrakcyjniejszego dla malolatow aspektu chemicznego czyli pierdolniecia, dymu itp.

Na szczescie w aptece udalo mi sie zakupic kilka elementow nie dolaczonych w zestawie jak: nadmanganian potasu, jodyna, perhydrol i gliceryna. W spozywczaku soda oczyszczona, kwasny weglan amonu, saletra a w chemicznym kwas solny i wapno.

#
borysses

@borysses: Trijodek azotu juz odcieka na saczku a zabawy z nim robienia bylo mnostwo :) Od podstaw robilismy wode wapienna i wode amoniakalna, troche sie roznioslo zapaszku... DAT SWAD XD

W miedzyczasie szybkie utlenianko gliceryny nadmanganianem (dym i kolorowy ogien a potem ciekawe zacieki na zlewie) i robienie tanczacych kulek w oleju z tegoz i perhydrolu tez dalo rade.

Jodyna udyzgalismy kafelki i kartofle, ale znowu pomogla woda utleniona.

Kwadratowa butelka po nalewce babuniu posluzyla do zrobienia wolnej fali z wody z siarczanem miedzi i oleju :)

Zajebista zabawa, tylko duzo sprzatania :C

#
Miljarter

@borysses: już Cie namierzają

#
Writer

@borysses:

z mlodym

To Ty w końcu masz syna, czy jak?

#
borysses

@Writer: Tak.

#
HadronsCollidor

@Writer: jakiego syna, młody jeszcze nie zadecydował o swoim gender, więc mówią na niego młody

#