994 - 11 = 983
No i kurwa jak zwykle weekend nie mógł się zacząć spokojnie.
Opiszę wam sytuację, może ktoś mi powie kto miał rację; jechałem sobie spokojnie drogą rowerową - to po lewej, właśnie w tym kierunku - i zauważyłem, że gość jadący autem z naprzeciwka będzie skręcał w uliczkę przede mną. Zgaduję, że on też mnie doskonale widział, bo już z daleka wrzucił prawy kierunek. I teraz pytanie: kto na takim przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo - rowerzysta, czy kierujący samochodem? Bo chuj zahamował tuż przede mną i mnie obtrąbił, a potem mi jeszcze wmawiał że to on miał pierwszeństwo i zwyzywał mnie od baranów.
@Jezor: w takich sytuacjach pierwszeństwo i rację ma ten kto pierwszy zacznie wyzywać drugiego. nie znasz prawa pięści?
wg. mnie Ty miałeś, jesteś na drodze rowerowej + on skręcał
@Jezor: ostatnio czytalem, że przy przejeżdżaniu przez przejazd ważna jest reguła prawej ręki (fajnie jeśli ktoś to potwierdzi). Po której stronie go miałeś?
Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
tldr; rowerzysta
@Karramba: nigdy nie wiesz, co Ci się w życiu przytrafi. Powodzenia z myśleniem, że brak kończyny to koniec świata ;)