Ferun17
g/Prawda2

Opowiem wam opowieść pełną gorzkich żali.

W fabryce zainstalowali nam tzw. ranking, czyli system elektronicznej rejestracji wartości wpisów. System, który to obsługuje, jest po prostu cudowny, a odpowiada za niego firma Druterix. Jakie to są fiuty, to normalnie brak mi słów. Ich informatyk, który ten system robił, to chyba bratanek prezesa, bo tak chujowego systemu dawno na oczy nie widzieliście. Nawet praktykant z technikum by lepszy zrobił.

Otóż: firma ma stronę internetową https://strm.pl/, ale w programie, który mamy do obsługi tego systemu jest link http://www.strims.pl/ który oczywiście nie działa. Ingenious. Jak myślicie, jak działa sprawdzanie w tym oprogramowaniu, czy są aktualizacje? Dobrze myślicie, nie działa w ogóle: "Błąd 500" Ale żeby to był jedyny problem... Jak się loguje do systemu, to nie wystarczy pacnąć w enter po wpisaniu hasła, o nie, co to to nie. Trzeba ustawić focus na przycisk "zaloguj" i go kliknąć, bo inaczej nie działa. Po co ułatwiać ludziom życie i robić tak, jak cały świat? Zróbmy chujowo i sprzedawajmy to - motto firmy Druterix.

Ale, ale, żeby to były najmniejsze problemy. Możliwości są tak wykastrowane, że głowa mała. Strony trzeba ręczne przeklikiwać, a i tak są chujowe i niedokładne. System liczy z dokładnością sekundową, ale wyświetlanie w raporcie miesięcznym jest już minutowe. I na przykład, mamy w miesiącu wpisów +2, -1, -1, +5, -3, co daje +2. No i spodziewałby się człowiek, że tak będzie. Ale gdzie tam, wyświetli w podsumowaniu pod czymś takim +6, bo wynika tak z dokładności sekundowej.

Ech Druterix, wy fiuty niemyte, jesteście debilami i tyle. Przeproście i spierdalajcie.

#
Logika

@Ferun17: whoops something went wrong

#