Pod tym postem wpisujemy typowe mechanizmy obronne internetowych stulejarzy masturbujących się tym, jak to oni nie znają się na tym jak rozpoznać trola.
ja zacznę:
- hehe widziałem to już dawno, stara pasta
- hehe trolujesz
- hehe taki przewidywalny jesteś, aż mnie nudzisz
@HadronsCollidor: Wiem, że pijesz do mnie i nie mogłeś sobie tego darować, ale mimo wszystko nietrafione. Bo ja lubię twoje hadronsowo-testovironowe trollowanie. Nieraz się dobrze uśmiałem, trafione riposty, cięte gadanie, czy nawiązywanie w zgrabny sposób do czegoś pod płaszczykiem chamstwa. Toż to w większości było świetne. Tylko od pewnego czasu się powtarzasz i z czegoś co mnie śmieszyło, robi się powielanie schematów, powtarzalność, nuda. A teraz dochodzi też to, że widać, iż usilnie szukasz ofiary ;) Nie ma póki co totalnych intelektualnych zer pokroju maxia, więc twój konik w postaci pojazdu po personach nie działa za dobrze. Spokojnie, przyjdą lepsze czasy i dla ciebie hadron.