Krótkie pytanie w związku z tym, czy my naprawdę jesteśmy wypchani cebulą do tego stopnia że robimy halo w telewizorni zamiast posprzątać? Przecież są maszyny które problem załatwiają w jeden dzień o taka chociażby. Ale nie, po chuj nam maszyny... lepiej puścić chłopów z grabiami, japierdole.