Burt Munro - Do tej pory nie pobity rekord! Pewnie teraz to nie sztuka opracować maszynę co to przeskoczy, no ale hej! Samemu, bez wsparcia, sztabu, ludzi, komputerów, pieniędzy, itp. itd. przy technologi lat 60 opracować taki motor?!! Wiem że metoda prób i błędów, w końcu 47 lat go modyfikował, ale i tak szacunek! Kto by sam, bez fajcu i sztabu ludzi coś takiego przeskoczył?
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c6/Burtmunro1920indian.JPG/800px-Burtmunro1920indian.JPG
Zapewne zwrócicie uwagę na genialne dopasowanie kształtu aerodynamicznego i wloty powietrza które swoim działaniem i wyglądem przywpominają mi zasady działania wlotów w silnikach odrzutowych myśliwców- genialne! Jeden uziemia, drugi "napędza" i chłodzi.
Czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę?
Bez kitu Leonardo motocykla.
Kurnia idę film oglądać :) Hopkins, na pytanie jak "mu się grało w tym filmie" powiedział że to "Najlepsza rola w życiu jaką miałem"- nie dziwię się.
Lewa i gaz
PPS Do samochodu dwa razy wsiadłem i zawsze niżej 60, fakt że na motorze przegiąłem, mnie dobija podwójnie :/
@Kaba___JK: To nie tak. Ja zawsze w chuj uważałem, a teraz w razie czego weź wyskakuj z 3-5 tysi. No kurwa bez jaj!! Jeźdzę lepiej od zielonych i tetryków co powinni mieć w ogóle bana na przemieszczanie się samochodem, albo chociaż badania kwalifikacyjne. A na mnie takie kary! Co innego jakbym wypadek spowodował- to rozumiem- kraty, i ban. No ale tak,.!? Prawo jest w chuj niedoskonałe i niewspółmierne do przewinień, jak uważam. Chociaż z drugiej strony powinno być jedno dla wszystkich, a ja wsiadłem pijany za stery,.. Tylko że ja żadnego wypadku NIGDY nie spowodowałem i jechałem zawsze poniżej 60, no tak, usprawiedliwienia, może i dobrze. Ale jednak!!!
KURWA ODDAJCIE MI PRAWKO SEZON SIĘ ZACZYNA!!! :___;
jEBANE CHUJE BEZROZUMNE
Ja zawsze w chuj uważałem,
LOLO XD
Po pijaku to i uważanie nie pomaga.
Generalnie kisnę z Twojego oburzenia i bólu dupy. xD
@Kuraito: Sam wiem, rozumiem i widzę i się Ci nie dziwię. Ale chyba mogę wyżyć chociaż tu swoją frustrację na samego siebie, prawda? :/
Wiem że to jeden z większych błędów w życiu i się zadręczam i w dodatku mam gorsze problemy. Ni ziej ze mnie.