Spotykaj się z kobietą, która po miesiącu plątania się w zeznaniach stwierdzi, że ta relacja nie ma przyszłości. Machnij ręką na jej pofałdowany sufit i przestań się do niej odzywać. Wpadnij na nią na ulicy i z grzeczności odprowadź ją kawałek, porozmawiaj uprzejmie, ale bez żadnych dwuznacznych gestów i raczej myśl o tym, żeby iść już w swoją stronę. Usłysz od niej "dlaczego się tak dziwnie zachowujesz, czy chcesz ze mną zerwać?".
Zrozum kobietę.
Odwróć się na pięcie i zapal blanta.